Kierowcy przejeżdżający przez Kraśnik, Nałęczów, Włodawę i Tomaszów Lubelski mogą być spokojni. Samorządowe fotoradary od początku roku nie pracują. Tylko w Puławach miejscy strażnicy dalej robią zdjęcia piratom drogowym.
Sprawdź na co uważać - Zmiany w kodeksie drogowym
Wszystko za sprawą bałaganu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji. To ono odpowiada za brak rozporządzeń do znowelizowanego "Prawa o ruchu drogowym”.
– Od 1 stycznia miejsce pracy fotoradaru musi być oznakowane. Problem w tym, że nikt nie wie, jakim znakiem – mówi Marek Toporowski, szef Straży Miejskiej w Nałęczowie. – Nie ma też podstawy prawnej do karania kierowców, którą także powinno określać odpowiednie rozporządzenie.
Cieszą się z tego kierowcy. – Straż Miejska nie powinna zajmować się fotoradarami. Od tego jest policja. Od dawna wiadomo, że takie gminne fotoradary to po prostu maszynki do zarabiania pieniędzy – mówi Dariusz Krężlewski, kierowca z Nałęczowa.
Podobnie jest m.in. w Tomaszowie Lubelskim, gdzie samorządowy fotoradar powinien działać na ruchliwej "17”. – Są problemy prawne. Dlatego nasze urządzenie leży na półce – mówi Mieczysław Gałan, szef Straży Miejskiej w Tomaszowie Lubelskim.
Tylko strażnicy z Puław nie wyłączyli fotoradaru umieszczonego przy ulicy Centralnej. – Byliśmy na szkoleniu w MSWiA. Tam wyraźnie powiedziano, że mamy prawo robić zdjęcia. Od początku tego roku mamy fotoradar. I cały czas pracuje. Miejsce kontroli oznaczyliśmy znakiem "Kontrola prędkości. Fotoradar” – tłumaczy Sławomir Leszczyński, komendant Straży Miejskiej w Puławach.
Puławscy strażnicy posługują się fortelem. Ich fotoradar rejestruje wykroczenie, ale na twardy dysk. – Na razie nie wysyłamy mandatów. Czekamy na rozporządzenia – dodaje komendant. – Wykroczenia nie przedawnią się, bo to następuje dopiero 180 dni od daty rejestracji, a rozporządzenia mają być 1 marca – dodaje komendant.
Czy tak będzie? Zapytaliśmy o to ministerstwo. Do czasu zamknięcia numeru nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Pozostałe fotoradary
W naszym województwie jest 70 masztów i 5 fotoradarów państwowych. Od 1 lipca systemem fotoradarów zacznie zarządzać Inspekcja Transportu Drogowego. Już w marcu zacznie się weryfikacja lokalizacji urządzeń. Zostaną te najskuteczniejsze. ITD zapowiada też – również na Lubelszczyźnie – nowość: systemy odcinkowego pomiaru, mierzące prędkość samochodu w dwóch miejscach i obliczające średnią przejazdu na danym odcinku.