W nocy z soboty na niedzielę wybuchł pożar w domu jednorodzinnym w Jastkowie. Strażacy dogaszali pożar do rana. Nikt nie ucierpiał.
- W Jastkowie w nocy spalił się dom jednorodzinny. Biedna, ale uczciwa rodzina 7 osób zostaje bez dachu nad głową - poinformowała nas Czytelniczka.
Strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze w budynku mieszkalnym po północy. Łącznie z ogniem walczyło 39 strażaków. Ostatnie wozy Straży Pożarnej odjechały z miejsca zdarzenia po godz. 6 rano.
Spłonęła część dachu i wyposażenie poddasza. Możliwą przyczyną była wadliwa instalacja kominowa.
Nikt nie został ranny.