Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W spore kłopoty wplątał się 25-latek z gminy Jastków. Wszystko przez to, że jechał zbyt szybko.
Policjanci z drogówki zatrzymali go w środę w miejscowości Samoklęski w powiecie lubartowskim. Kierowca skody przekroczył prędkość w terenie zabudowanym. Chłopak wplątał się w spore tarapaty, bo szybko wyszło na jaw, że nie ma prawa jazdy.
- Próbował oszukać policjantów tłumacząc się, że zapomniał dokumentów z domu - informuje podinsp. Artur Marczuk z lubartowskiej policji.
Ale to nie koniec kłopotów 25-latka. Funkcjonariusze znaleźli w jego aucie nielegalne papierosy bez akcyzy. - Otrzymał mandat karny za przekroczenie prędkości i kierowanie pojazdem bez uprawnień, a sprawą papierosów zajęli się policjanci z wydziału kryminalnego - wyjaśnia Marczuk.
- Próbował oszukać policjantów tłumacząc się, że zapomniał dokumentów z domu - informuje podinsp. Artur Marczuk z lubartowskiej policji.
Ale to nie koniec kłopotów 25-latka. Funkcjonariusze znaleźli w jego aucie nielegalne papierosy bez akcyzy. - Otrzymał mandat karny za przekroczenie prędkości i kierowanie pojazdem bez uprawnień, a sprawą papierosów zajęli się policjanci z wydziału kryminalnego - wyjaśnia Marczuk.
