Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Policjanci z CBŚ odzyskali maszyny kradzione w całej Unii Europejskiej. W akcji, która objęła pół Polski brało udział kilkuset funkcjonariuszy. Kradziony sprzęt trafiał do "dziupli” w naszym regionie.
Policjanci przeszukali ponad 50 miejsc i odzyskali maszyny warte 3 miliony złotych. Akcję przeprowadzono jednocześnie w dziewięciu województwach. Od podkarpackiego, przez lubelskie i mazowieckie, po warmińsko-mazurskie. Mundurowi odzyskali ponad 60 maszyn i urządzeń budowlanych. Szacunkowa wartość tych sprzętów to 3 miliony złotych. W akcji uczestniczyło około 200 policjantów z całej Polski.
Była to kolejna realizacja, związana ze sprawą paserstwa maszyn budowlanych. Specjalistyczny sprzęt, kradziony w całej UE przestępcy transportowali do Polski. Następnie w garażach znajdujących się w naszym regionie przerabiali numery identyfikacyjne i podrabiali dokumenty. Później rejestrowali maszyny w urzędach.
Policjanci ustalają, skąd pochodzą zabezpieczone maszyny. Dotychczas zarzuty w sprawie usłyszało 7 osób. Śledztwo nadzoruje Prokuratura Okręgowa w Lublinie.
Była to kolejna realizacja, związana ze sprawą paserstwa maszyn budowlanych. Specjalistyczny sprzęt, kradziony w całej UE przestępcy transportowali do Polski. Następnie w garażach znajdujących się w naszym regionie przerabiali numery identyfikacyjne i podrabiali dokumenty. Później rejestrowali maszyny w urzędach.
Policjanci ustalają, skąd pochodzą zabezpieczone maszyny. Dotychczas zarzuty w sprawie usłyszało 7 osób. Śledztwo nadzoruje Prokuratura Okręgowa w Lublinie.
