![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2019/2019-08/052890a231738b44471702ab155d65af_std_crd_830.jpg)
Jeszcze niedawno gniazda były pełne, a na łąkach i polach widać było sporo bocianów polujących, by wykarmić swoje potomstwo. Ale dni są coraz krótsze, co ptaki wyczuwają. Zbliża się więc czas do odlotu do Afryki
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Zaczyna się czas bocianich sejmików, który w woj. lubelskim można obserwować m.in. na łąkach Poleskiego Parku Narodowego.
– „Sejmiki bocianie” już się rozpoczęły, ptaki gromadzą się w duże, liczące nawet po kilkadziesiąt sztuk stada – mówi dr hab. Grzegorz Grzywaczewski prof. UP z Katery Zoologii, Ekologii Zwierząt i Łowiectwa Wydziału Biologii, Nauk o Zwierzętach i Biogospodarki Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie. - Będą żerować nawet kilka dni, żeby przygotować się do lotu.
Bociany spędzą zimę w ciepłych krajach i wrócą do nas wiosną.
![e-Wydanie](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/public/dziennikwschodni.pl/e-wydanie-artykul.png)