Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W niedzielę lubelscy strażacy walczyli z aż 12 pożarami traw na terenie miasta i powiatu. Na terenie całego regionu było ich ponad 20
- W niedzielę otrzymaliśmy dwanaście zgłoszeń o pożarach traw na terenie Lublina i powiatu lubelskiego. Spłonęło w sumie 6 hektarów traw i nieużytków rolnych, a interweniowało 19 zastępów straży pożarnej - mówi Andrzej Szacoń, oficer prasowy Komendy Miejskiej PSP w Lublinie.
Największy pożar miał miejsce na ulicy Tadeusza Grodzickiego. Strażacy interweniowali tam w sumie trzy razy. - Po raz kolejny apelujemy do ludzi o nie wypalanie traw - dodaje Szacoń.
Z kolei w całym regionie strażacy walczyli z ponad dwudziestoma pożarami. Największe miały miejsce koło Łęcznej i Świdnika, gdzie spłonęły dwa hektary traw i nieużytków.
Za wypalanie traw grozi kara grzywny, zaś jeżeli pożar się rozprzestrzeni i zagraża życiu ludzi - nawet do dziesięciu lat więzienia.
