Ośmiu dyrektorów z marszałkowskich instytucji kulturalnych dostanie po średniej miesięcznej pensji – zdecydował dzisiaj zarząd województwa. Nagrodzeni zostaną też dyrektorzy, których placówki miały stratę.
Nagroda trafi do Krzysztofa Torończyka (Teatr im. Jana Osterwy w Lublinie), Krzysztofa Kutarskiego (Teatr Muzyczny w Lublinie), Artura Sępocha (Wojewódzki Domu Kultury w Lublinie), Włodzimierza Staniewskiego (Ośrodek Praktyk Teatralnych "Gardzienice”), Zofii Ciuruś (Wojewódzka Biblioteka Publiczna im. H. Łopacińskiego w Lublinie), Zygmunta Nasalskiego (Muzeum Lubelskie w Lublinie), Mieczysława Kseniaka (Muzeum Wsi Lubelskiej w Lublinie) oraz Krzysztofa Kornackiego (Muzeum Zamoyskich w Kozłówce).
Nagrody dla Kseniaka, Sępocha, Kornackiego i Nasalskiego mogą dziwić. Jak sprawdziliśmy skansen, WDK, muzeum w Kozłówce i Muzeum Lubelskie miały stratę, odpowiednio 2 tys. zł, 19 tys. zł, 248 tys. zł i 370 tys. zł.
Tego szczęścia nie miał Sęk, szef Filharmonii (jego placówka poniosła 1,2 mln zł straty). Natomiast Agnieszka Zadura z Muzeum Nadwiślańskiego pracuje na stanowisku za krótko.
Niedawno nagrody dostali szefowie marszałkowskich placówek ochrony zdrowia.
Dwóch dyrektorów szpitali (z Zamościa i Białej Podlaskiej) zarząd nagrodził dwoma pensjami, 10 jednomiesięcznym wynagrodzeniem.