Naukowcy z UMCS rozpoczęli badania, które mają sprawdzić, czy w warunkach zakładu karnego możliwe są zmiany w osobowości ludzi,
Grupa studentów trzeciego roku resocjalizacji, kierowana przez prof. Zdzisława Bartkowicza, dziekana Wydział Pedagogiki i Psychologii UMCS, przeprowadziła już pierwsze testy dotyczące samooceny skazanych, którzy zaczynają trzymiesięczny turnus w oddziale terapeutycznym Zakładu Karnego w Białej Podlaskiej. To recydywiści, którzy popełnili przestępstwa będąc uzależnionymi od alkoholu.
- Będziemy analizowali skuteczność pomocy terapeutycznej - wyjaśnia prof. Bartkowicz. -Przeprowadzimy pomiar dziś i po upływie trzech miesięcy terapii. Chcemy zobaczyć, jak zmieniła się osobowość skazanych. Interesuje nas to,
czy w warunkach zakładu karnego możliwe są gruntowne zmiany w osobowości ludzi. Przywieźliśmy dla więźniów dobrze sprawdzone testy, które wykonamy bez ingerowania w proces terapii.
Podpułkownik Bogusław Woźnica, dyrektor ZK, powiedział nam,
że w tych unikalnych badaniach bierze też udział dr Paweł Maciaszczyk z lubelskiego Aresztu Śledczego. - Naukowcy przebadają reprezentatywną grupę prawie 50 osób.
Liczymy na to, że wyniki ich prac pokażą, jak skuteczna jest trzymiesięczna terapia za kratami. Obserwujemy, że niektórzy z leczonych więźniów po cyklu spotkań zmieniają swoje postawy, mają większą chęć do życia.
Nie jest łatwo dostać się do takiej grupy terapeutycznej. Więźniowie muszą czekać na nią prawie dwa lata. Niektórzy z nich kierowani są tam przez sąd. Często dotyczy to kierowców, którzy popełniali przestępstwa drogowe pod wpływem alkoholu. (pim)