Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Potężna nawałnica przeszła m.in. przez pow. zamojski, krasnostawski i część biłgorajskiego. Zalane są ulice, gospodarstwa i pola. Strażacy pracują przez cały czas.
W pow. zamojskim najbardziej ucierpiały gminy położone bliżej miasta. Strażacy mają ok. 60 wezwań do zalanych miejsc.
- Wezwano jednostki ochotnicze i sztab zarządzania kryzysowego - mówi Andrzej Szozda, oficer prasowy Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Zamościu. - Ilość zgłoszeń o zalanych miejscach jest ogromna. Strażacy jeżdżą z jednej interwencji na drugą - dodaje.
W pow. krasnostawskim najwięcej zgłoszeń dotyczy połamanych gałęzi i uszkodzonych dachów domów. - Sytuacja dotyczy siedmiu budynków. Na szczęście nikomu nic się nie stało - mówi dyżurny z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie.
Według prognoz meteorologów burze z gradem mogą przejść przez nasze województwo również w sobotę. - Opady deszczu wyniosą do 25 mm, a wiatr osiągnie w porywach do 65 km/h - informuje Centralne Biuro Prognoz Meteorologicznych.
- Wezwano jednostki ochotnicze i sztab zarządzania kryzysowego - mówi Andrzej Szozda, oficer prasowy Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Zamościu. - Ilość zgłoszeń o zalanych miejscach jest ogromna. Strażacy jeżdżą z jednej interwencji na drugą - dodaje.
W pow. krasnostawskim najwięcej zgłoszeń dotyczy połamanych gałęzi i uszkodzonych dachów domów. - Sytuacja dotyczy siedmiu budynków. Na szczęście nikomu nic się nie stało - mówi dyżurny z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie.
Według prognoz meteorologów burze z gradem mogą przejść przez nasze województwo również w sobotę. - Opady deszczu wyniosą do 25 mm, a wiatr osiągnie w porywach do 65 km/h - informuje Centralne Biuro Prognoz Meteorologicznych.
