Lubelski dziennikarz Andrzej M. po pijanemu spowodował kolizję. Próbował uciec, ale mu się nie udało.
65-letni Andrzej M. siedział za kierownicą skody fabia. Wyjeżdżając z parkingu jednego z marketów przy ul. Koryznowej, mimo nakazu skrętu w prawo pojechał w lewo. Tam uderzył w prawidłowo jadącego kierowcę renault thalia. Andrzej M. nie zatrzymał się i zaczął uciekać. W pościg za nim ruszył poszkodowany właściciel renault.
– Kilka ulic dalej mężczyzna dogonił uszkodzoną skodę i zatrzymał kierowcę – informuje sierż. Kamil Gołębiowski z lubelskiej policji.
Okazało się, że Andrzej M. był nietrzeźwy. Badanie alkomatem pokazało, że kierował autem mając w organizmie 0,84 promila alkoholu. Trafił na komisariat. Po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany. Odpowie za prowadzenie samochodu po pijanemu, spowodowanie kolizji oraz ucieczkę z miejsca zdarzenia.