Na najlepsze zarobki tuż po ukończeniu studiów mogą liczyć absolwenci Politechniki Lubelskiej. Najmniej problemów ze znalezieniem pracy mają natomiast ci, którzy ukończyli Uniwersytet Medyczny.
Tak wynika z danych Ogólnopolskiego Systemu Monitorowania Ekonomicznych Losów Absolwentów (ELA), który powstał na zlecenie Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Na podstawie danych m.in. z ZUS przygotowano opracowanie dotyczące karier zawodowych osób, które uzyskały dyplomy polskich uczelni w 2014 roku.
Wysokie zarobki, szybka praca
W skali ogólnopolskiej na najwyższe wynagrodzenie na starcie mogą liczyć absolwenci informatyki, farmacji i leśnictwa. Problemu ze znalezieniem pracy nie mają też młodzi lekarze, ale na początku ich zarobki nie należą do najwyższych. O wiele trudniej w ciągu roku od zakończenia studiów o zatrudnienie jest w przypadku prawników. Najbardziej zagrożeni bezrobociem są natomiast ci, którzy kończyli kierunki przyrodnicze i rolnicze.
Jeśli chodzi o uczelnie z naszego regionu, to pod względem zarobków najlepiej wypada Politechnika Lubelska. Posiadacze tytułu magistra inżyniera na początku kariery zawodowej zarabiają średnio 3 tys. zł. Absolwenci studiów jednolitych magisterskich na Uniwersytecie Medycznym mogą liczyć na 2,9 tys. zł miesięcznie. Nieźle w zestawieniu wypadają dwie uczelnie prywatne: Wyższa Szkoła Ekonomii i Innowacji oraz Wyższa Szkoła Przedsiębiorczości i Administracji. W ich przypadku wynagrodzenia na starcie wynoszą w granicach 2,5 tys. zł. Najgorzej wypada Uniwersytet Przyrodniczy. Wśród zaczynających pracę posiadaczy dyplomów tej uczelni średnie miesięczne zarobki nie przekraczają 2 tys. zł. UP charakteryzuje też najwyższy wskaźnik bezrobocia spośród publicznych szkół wyższych z Lublina. Najniższym może pochwalić się Uniwersytet Medyczny.
Po polonistyce do call center
Kamil, który dwa lata temu skończył filologię polską na KUL do tej pory nie znalazł zatrudnienia w wyuczonym zawodzie. Pracuje w call center. – Pracować zacząłem tuż przed obroną magisterki, dostałem umowę o pracę i zarobki w granicach 1,8 tys. zł netto. Tamtą pracę straciłem, bo firma „redukowała etaty”. W kolejnych zarabiałem maksymalnie 1,5 tys. zł, a nawet i mniej, trudno było się z tego utrzymać – przyznaje.
Wiktor, który w ubiegłym roku ukończył inżynierię środowiska na Politechnice Lubelskiej, pracuje w zawodzie. Choć jak sam przyznaje, znalezienie zajęcia też nie przyszło mu łatwo. – Po pół roku szukania załapałem się na trzymiesięczny staż z urzędu pracy w jednej z firm budowlanych z gwarancją zatrudnienia. Dostałem umowę na trzy miesiące, zarabiam 2 tys. zł brutto. Czekam na to, co będzie dalej – mówi. – Od znajomych ze studiów słyszę, że im też było ciężko. A ci, którzy wyjechali studiować do Warszawy, Krakowa czy Wrocławia mówią, że nie mieli problemów. Pracy szukali krócej i zarabiają więcej – dodaje.
Według danych z systemu ELA na najwyższe zarobki tuż po studiach mogą liczyć absolwenci uczelni warszawskich. Najlepiej wypada Szkoła Główna Handlowa – świeżo upieczeni magistrzy z jej dyplomem mogą liczyć nawet na 5,4 tys. zł miesięcznie.
Średnie miesięczne zarobki absolwentów lubelskich uczelni tuż po ukończeniu studiów
(kolejno: uczelnia, studia I stopnia, studia II stopnia, studia jednolite magisterskie)
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej 1884 zł 2202 zł 2117 zł
Katolicki Uniwersytet Lubelski 1975 zł 2081 zł 2104 zł
Politechnika Lubelska 2284 zł 3021 zł bd.
Uniwersytet Przyrodniczy 1807 zł 1868 zł 1920 zł
Uniwersytet Medyczny 1916 zł 2412 zł 2942 zł
Wyższa Szkoła Ekonomii i Innowacji 2787 zł 2647 zł 2060 zł
Wyższa Szkoła Przedsiębiorczości i Administracji 2496 zł 2518 zł bd.
Wyższa Szkoła Społeczno-Przyrodnicza 2181 zł 1997 zł bd.
Wyższa Szkoła Nauk Społecznych 2232 zł bd. bd.
Państwowa Szkoła Wyższa w Białej Podlaskiej 1918 zł 1806 zł bd.
Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Zamościu 1550 zł bd. bd.
Wyższa Szkoła Humanistyczno-Ekonomiczna w Zamościu 2368 zł bd. bd.
Wyższa Szkoła Zarządzania i Administracji w Zamościu 2628 zł 1946 zł bd.
Lubelska Szkoła Wyższa w Rykach 2032 zł bd. bd.