Prom Gelderland jest już gotowy do drogi. Od jutra zacznie kursować po Wiśle łącząc Kazimierz Dolny z Janowcem.
Przez ostatnich kilka dni w puławskim porcie trwały końcowe przygotowania do rozpoczęcia sezonu. Burty promu zostały wymalowane, a pokład dokładnie wyczyszczony. Stan techniczny sprawdzili kontrolerzy z Polskiego Rejestru Statków. Jednostka musiała przejść szczegółowe badania, np. czy nie zanurza się zbyt głęboko, albo w jakim stanie znajduje się kadłub. Wszystkie testy janowiecki prom zdał na piątkę.
W tym sezonie spółka "Prom” uruchomi także przeprawę za pomocą niewielkiej taksówki wodnej, do której będzie się mieścić do 12 osób. - Łódka jest już gotowa. Czekamy tylko aż szkutnik z Warszawy podłączy do niej silnik. Myślę że w maju rozpoczniemy jej testowanie - zapowiada Maciej Golawski.
Do sezonu ostro przygotowuje się również konkurencja dla janowieckiego promu. W tym roku oba brzegi Wisły zostaną połączone również przeprawą w Nasiłowie i Bochotnicy. - W przyszłym tygodniu odbędzie się wodowanie i sprawdzanie jednostki. Ruszymy na pewno przed końcem maja - twierdzi Marian Rejmak, prezes firmy Reypol, która organizuje przeprawę.