Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Blisko 2 promile alkoholu miał sprawca wypadku w Niedrzwicy Dużej. Kierowca forda usiłował wyprzedzić ciężarówkę. Zatrzymał się na drzewie.
Kierowca forda stracił panowanie nad autem. Odbił się od ciężarówki i znalazł się na przeciwnym pasie ruchu. Po chwili znowu otarł się o ciężarówkę. Kierowca tira chcąc uniknąć kolejnego zderzenia, zjechał na pobocze.
- I wpadł do rowu. Tam jego pojazd przewrócił się na bok - relacjonuje na miejscu wypadku sierż. Artur Łoński z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Akcji ratowniczej przyglądali się okoliczni mieszkańcy. - W radiu usłyszałem, że jest wypadek koło stacji paliw to wsiadłem na rower i przyjechałem - mówi Władysław Grabowski z Niedrzwicy. Widziałem jak zabierali kierowcę ciężarówki.
Kierowca ciężarówki został zabrany helikopterem do szpitala na Al. Kraśnickiej. Jest poważnie ranny. Sprawca wypadku miał blisko 2 promile. Został zatrzymany przez policję.
(er)
- I wpadł do rowu. Tam jego pojazd przewrócił się na bok - relacjonuje na miejscu wypadku sierż. Artur Łoński z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Akcji ratowniczej przyglądali się okoliczni mieszkańcy. - W radiu usłyszałem, że jest wypadek koło stacji paliw to wsiadłem na rower i przyjechałem - mówi Władysław Grabowski z Niedrzwicy. Widziałem jak zabierali kierowcę ciężarówki.
Kierowca ciężarówki został zabrany helikopterem do szpitala na Al. Kraśnickiej. Jest poważnie ranny. Sprawca wypadku miał blisko 2 promile. Został zatrzymany przez policję.
(er)
