Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lubelskie

12 września 2001 r.
22:41
Edytuj ten wpis

Uciekłem przed śmiercią

0 0 A A
Przemek Błaziak z Lublina pracował w World Trade Center. Na szczęście zdążył uciec przed zawaleniem
Przemek Błaziak z Lublina pracował w World Trade Center. Na szczęście zdążył uciec przed zawaleniem

Kiedy Przemek jak zwykle powiedział do słuchawki - "cześć tato, to ja”, Leszek Błaziak już był pewien, że po gehennie oczekiwania na wiadomość, stał się cud. Państwo Barbara
i Leszek Błaziakowie słyszeli w telewizji, że prawdopodobnie zginęli wszyscy, którzy znajdowali się powyżej 10. piętra w World Trade Center. Ich syn Przemek pracował na 50. piętrze...

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Przemek mówi:

- Jak to walnęło, siedziałem przy biurku. Usłyszałem, że wylatują szyby i zobaczyłem przez okno, jak w powietrzu fruwają ludzie. Tak jak stałem, rzuciłem się do ucieczki. Nie windą, a schodami w dół z pięćdziesiątego piętra. Wszędzie było mnóstwo dymu, kurzu, krzyk, hałas. Prawie nic nie było widać. W kieszeni marynarki miałem komórkę. Zatrzymałem się na 27. piętrze, bo uświadomiłem sobie, że nic z sobą nie zabrałem i chciałem wrócić. Ale z komórki zadzwoniłem do żony Magdy i ona mówi - uciekaj, bo coś strasznego się dzieje...
Przedzierając się niemal po omacku na dół minął służby ratownicze i porządkowe. Strażaków, policjantów, ludzi z noszami, którzy szli do góry na pomoc uwięzionym w budynku. Wybiegł na ulicę i obejrzał się dopiero po 300 metrach. Właśnie w tym momencie wieżowiec zawalił się jak wciągnięty pod ziemię. Ci, co szli na pomoc innym zginęli w gruzach... Wszystko ogarnęła chmura pyłu i odłamków.
Już nie pamięta, jak przebył dalszą drogę.
- On uciekł ze szponów śmierci - mówi pan Leszek. - Mam wrażenie, że kiedy wczoraj wieczorem, cudownie ocalony, nam to wszystko opowiadał przez telefon, sam sobie jeszcze nie zdawał sprawy z tego, co przeszedł. Gdyby wrócił z 27. piętra, to by nie żył.
Przemek Błaziak doszedł piechotą do siedziby ONZ, gdzie pracuje żona.
- Amerykanie są bardzo spontaniczni i emocjonalnie to przeżywali - dodaje pani Barbara, mama Przemka. - Każdy już wiedział, że Magda czeka na męża. Wszyscy się modlili za niego, jak kto umiał. Kiedy przyszedł cały i zdrowy, zapanowała ogromna i szczera radość, płacz i uściski, jak gdyby znalazła się bliska osoba.
Wracali z Magdą do domu piechotą, na drugą stronę rzeki. Szok, jaki przeszedł dał znać o sobie. Bał się przejść przez most. Bał się, że może być zaminowany.
W domu już oczekiwali sąsiedzi, znajomi i przyjaciele, dzwonił bez przerwy telefon czy wszystko w porządku.
- Oni bardzo szybko się organizują - wyjaśnia pani Barbara. - Przemek jest specjalistą od relacji korporacyjnych w japońskiej grupie finansowej Mizuho Financial Group. - Już wieczorem dzwonił do niego szef, wypytywał o współpracowników, o to czy ktoś się uratował i mówił, że trzeba szybko organizować pracę na nowo. Do synowej też dzwoniła jej szefowa zaniepokojona czy wszystko w porządku. Tam są silne więzi, poczucie wspólnoty, chęć niesienia pomocy i nie ma chaosu.
Pani Barbara uważa, że synowi pomógł jego refleks i to, że zawsze był aktywny fizycznie, sprawny, wysportowany. Szybko zorientował się, że trzeba uciekać, ale nie wsiadł do windy, w której mógłby zostać uwięziony no i pięćdziesiąt pięter pokonał w czasie, który uratował mu życie.
- Jesteśmy bardzo, bardzo szczęśliwi - mówi ojciec Przemka. - Prawdę powiedziawszy też jeszcze do nas nie dociera to, że stał się cud i nasz syn żyje. Powinniśmy dać na mszę dziękczynną.

Pozostałe informacje

Raz, dwa, trzy "i,,...
galeria

Raz, dwa, trzy "i,,...

W dniach 23-25 listopada w Lublinie odbywa się 3. FIT – Festiwal Improwizacji Teatralnych, który zaprasza publiczność do świata spontanicznych spektakli, pełnych kreatywności i interakcji. Wydarzenie odbywające się w Domu Kultury LSM to wyjątkowa okazja, by doświadczyć magii, improwizacji i zabawy.

Górnik Łęczna zremisował ósmy mecz w rundzie jesiennej

Górnik Łęczna dwa razy prowadził z GKS Tychy, ale kompletu punktów nie wywalczył

Po 16. kolejkach Górnik Łęczna miał na koncie siedem remisów na zapleczu PKO BP Ekstraklasy. Tym razem do Łęcznej przyjechał GKS Tychy, a więc drużyna, która w tym sezonie punktami dzieliła się do tej pory aż 10-krotnie. W meczu padły aż cztery gole, ale obie drużyny solidarnie podzieliły się punktami po raz kolejny

Zimowe warunki na drogach zbierają żniwo. Dwa wypadki w regionie

Zimowe warunki na drogach zbierają żniwo. Dwa wypadki w regionie

Śliska nawierzchnia i niedostosowanie prędkości do warunków drogowych były przyczyną dwóch zdarzeń, do których doszło wczoraj i dziś rano w Chotyłowie i Białej Podlaskiej. Policja apeluje o ostrożność za kierownicą oraz dostosowanie stylu jazdy do panujących warunków atmosferycznych.

Stella Johnson wróciła do gry po przerwie spowodowanej kontuzją

Polski Cukier AZS UMCS do przerwy prowadził we Wrocławiu, a przegrał ze Ślęzą ponad 20 punktami

Polski Cukier AZS UMCS Lublin został rozgromiony we Wrocławiu. Zespołowi, który aspiruje do medali mistrzostw Polski takie porażki nie przystoją.

Świetny początek i wygrana Azotów z MMTS Kwidzyn

Świetny początek i wygrana Azotów z MMTS Kwidzyn

Azoty Puławy świetnie rozpoczęły mecz w Kwidzynie i ostatecznie pokonały Energę Borys MMTS 35:32

(Po lewej Radosław Dobrowolski, rektor UMCS w Lublinie. Po prawej Jakub Banaszek, prezydent Chełma.)

Oddział UMCS w Chełmie? Jest porozumienie między prezydentem a rektorem

Włodarz Chełma zadeklarował nawiązanie trwałej współpracy z Uniwersytetem Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Efektem tego porozumienia jest utworzenie Centrum Kompetencji Europejskich w mieście - miejsce, które ma stać się ważnym ośrodkiem edukacji i miejscem pracy w regionie.

Tak obecnie prezentuje się ulica Granatowa w Lublinie

Ulica Granatowa w Lublinie dziurawa jak ser szwajcarski. Niedługo może się to zmienić

Prace projektowe nad ulicą Granatową miały nabrać tempa, jednak mieszkańcy Węglina Południowego jeszcze poczekają na realizację obietnic. Radna Anna Glijer interweniuje w sprawie poprawy bezpieczeństwa i komfortu użytkowników tej ulicy i dopytuje o miejsca parkingowe. Miasto zapewniało, że prace ruszą, jednak pojawił się duży problem.

Ostra sobota
foto
galeria

Ostra sobota

Ostra Sobota w Klubokawiarni OSTRO! Za djką stanął jeden z najlepszych djów w Polsce - 69beats oraz Szop-n! Jak zawsze było dużo fajnej muzyki. Jeśli jesteście ciekawi jak było, to zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii.

Lewart zakończył 2024 rok porażką

KS Wiązownica pokonał Lewart Lubartów w meczu o sześć punktów

Na koniec 2024 roku i na początek rundy wiosennej Lewart zagrał bardzo ważne spotkanie w Wiązownicy. Przed pierwszym gwizdkiem obie ekipy w tabeli dzieliło pięć punktów. Beniaminek z Lubartowa miał szansę, żeby znacznie ten dystans zmniejszyć. Niestety, goście przegrali 0:2. A to oznacza, że przerwę w rozgrywkach przezimują na przedostatnim miejscu.

Rafał Trzaskowski kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta. Co myślą o tym wyborze lubelscy politycy?
wybory prezydenckie

Rafał Trzaskowski kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta. Co myślą o tym wyborze lubelscy politycy?

Radosław Sikorski w starciu z Rafałem Trzaskowskim, tym żyła polska scena polityczna od kilku dni. Dzisiaj to, kto będzie kandydatem Koalicji Obywatelskiej na urząd prezydenta RP jest już jasne. Co o wyborze prezydenta Warszawy na kandydata myślą politycy z naszego regionu?

Nieudane pożegnanie Wisły Puławy ze swoimi kibicami

Nieudane pożegnanie Wisły Puławy ze swoimi kibicami

Po blisko dwóch tygodniach przerwy Wisła Puławy wróciła do walki o punkty. Jednak w ostatnim w 2024 roku na swoim stadionie podopieczni trenera Macieja Tokarczyka nie dali swoim kibicom powodów do radości. Marcin Stromecki i spółka przegrali aż 0:4

Nieudane pożegnanie stadionu, Chełmianka tylko zremisowała ze Starem

Nieudane pożegnanie stadionu, Chełmianka tylko zremisowała ze Starem

Chełmiance bardzo zależało, żeby pozytywnym akcentem zakończyć 2024 rok. Gospodarze przede wszystkim chcieli się zrewanżować Starowi Starachowice za porażkę na inaugurację aż 1:5. Dodatkowo w sobotę biało-zieloni żegnali się ze swoim stadionem, który będzie teraz remontowany. Pożegnanie nie do końca się jednak udało. Mecz zakończył się remisem 1:1, a kibice mieli sporo pretensji do działaczy, że nie wszyscy weszli na trybuny.

Nagrodzeni uczniowie III edycji programu "Aktywni Błękitni - szkoła przyjazna wodzie".

Nauka przez działanie. Startuje IV edycja programu „Aktywni Błękitni”

Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Lublinie ponownie zaprasza do udziału w ogólnopolskim programie „Aktywni Błękitni - szkoła przyjazna wodzie”. Na uczestników czekają warsztaty, wycieczki - a dla najlepszych - konkursy z nagrodami.

Podlasie w końcówce jednak pokonało Świdniczankę
ZDJĘCIA
galeria

Szalona końcówka. Świdniczanka tylko przez 23 sekundy cieszyła się z remisu w derbach z Podlasiem

Po raz enty mają czego żałować piłkarze Świdniczanki. Po kwadransie meczu z Podlasiem mogli prowadzić 2:0, ale zmarnowali nawet rzut karny. Efekt? Po dramatycznej końcówce przegrali 1:2, a to była dla nich już szósta z rzędu porażka. Rywale z Białej Podlaskiej przełamali się za to na wyjazdach, bo wygrali drugie takie spotkanie w tym sezonie. Poprzednie 21 sierpnia w Chełmie.

Honoris causa na UMCS-ie. Nie każdemu podoba się decyzja uczelni

Honoris causa na UMCS-ie. Nie każdemu podoba się decyzja uczelni

Już w najbliższy poniedziałek (25.11) UMCS wręczy tytuły doktora honoris causa Anne Applebaum, Agnieszce Holland i Oldze Tokarczuk. Wcześniej odbędzie się jednak pikieta środowisk, którym ta decyzja nie przypadła do gustu.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium