Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Urząd Marszałkowski ma obowiązek rozgłaszać, jak Lubelszczyzna zmienia się dzięki unijnym funduszom. Na stronie www.rpo.lubelskie.pl można znaleźć przykłady firm, które odniosły sukces dzięki pomocy z Regionalnego Programu Operacyjnego.
"Reklamuje się firmę, która kupiła trochę laptopów i ksero i to jest innowacja na skalę województwa...
Można rzec: jakie województwo, takie innowacje” napisał do nas czytelnik (imię i nazwisko do wiadomości redakcji).
Rzeczywiście, w zakładce "Im się udało” można było wczoraj poczytać zaledwie o czterech projektach: Centrum Kultury Filmowej "Stylowy” w Zamościu, gabinecie stomatologicznym z ofertą dla alergików, unowocześnieniu poradni okulistycznej Stanisława Misztala (radny wojewódzki z Zamościa) oraz lubelskiej firmie szkoleniowej, która kupiła m. in. przenośne komputery dla uczestników szkoleń.
Jak Urząd Marszałkowski wybiera projekty, które mają promować sięganie po unijne fundusze?
Na liście dofinansowanych przedsięwzięć, które nie znalazły się w zakładce "Im się udało” znaleźliśmy oryginalnie brzmiące projekty, jak np. innowacyjny system wykorzystania wody deszczowej czy centrum obróbki szkła i kamienia.
– Są tylko dwa warunki, żeby znaleźć się na naszej stronie. Przedsiębiorca musi prawidłowo zakończyć projekt i chcieć się nim pochwalić. Zapraszamy wszystkich do przesyłania nam informacji – tłumaczy Bogdan Kawałko, dyrektor Departamentu Strategii i Rozwoju w Urzędzie Marszałkowskim.
Urzędnicy zapewniają, że będą ciągle zachęcać przedsiębiorców do chwalenia się osiągnięciami. Jednak narzekają, że nie każdej firmie zależy na promocji. Chętniej dobrymi praktykami chwalą się natomiast samorządy (zakładka "Ale zmiany”).
– We wrześniu uruchomimy internetową, interaktywną mapę. Każdy będzie mógł sprawdzić, jakie inwestycje robione są w jego mieście czy gminie, co robią przedsiębiorcy, a co samorządowy – zapowiada dyr. Kawałko.
Można rzec: jakie województwo, takie innowacje” napisał do nas czytelnik (imię i nazwisko do wiadomości redakcji).
Rzeczywiście, w zakładce "Im się udało” można było wczoraj poczytać zaledwie o czterech projektach: Centrum Kultury Filmowej "Stylowy” w Zamościu, gabinecie stomatologicznym z ofertą dla alergików, unowocześnieniu poradni okulistycznej Stanisława Misztala (radny wojewódzki z Zamościa) oraz lubelskiej firmie szkoleniowej, która kupiła m. in. przenośne komputery dla uczestników szkoleń.
Jak Urząd Marszałkowski wybiera projekty, które mają promować sięganie po unijne fundusze?
Na liście dofinansowanych przedsięwzięć, które nie znalazły się w zakładce "Im się udało” znaleźliśmy oryginalnie brzmiące projekty, jak np. innowacyjny system wykorzystania wody deszczowej czy centrum obróbki szkła i kamienia.
– Są tylko dwa warunki, żeby znaleźć się na naszej stronie. Przedsiębiorca musi prawidłowo zakończyć projekt i chcieć się nim pochwalić. Zapraszamy wszystkich do przesyłania nam informacji – tłumaczy Bogdan Kawałko, dyrektor Departamentu Strategii i Rozwoju w Urzędzie Marszałkowskim.
Urzędnicy zapewniają, że będą ciągle zachęcać przedsiębiorców do chwalenia się osiągnięciami. Jednak narzekają, że nie każdej firmie zależy na promocji. Chętniej dobrymi praktykami chwalą się natomiast samorządy (zakładka "Ale zmiany”).
– We wrześniu uruchomimy internetową, interaktywną mapę. Każdy będzie mógł sprawdzić, jakie inwestycje robione są w jego mieście czy gminie, co robią przedsiębiorcy, a co samorządowy – zapowiada dyr. Kawałko.
