Po nocnej wichurze w Lubelskiem uszkodzonych zostało 14 budynków nie tylko gospodarczych, ale też domów. Według danych z godziny 10 bez prądu w naszym regionie pozostaje wciąż ok. 4 tysięcy klientów PGE Dystrybucja.
Po nocnej wichurze, która przeszła nad województwem lubelskim bez prądu było ok. 40 tysięcy gospodarstw. Zasilanie przywrócony już do ok. 36 tysięcy odbiorców.
Jak informuje Iwona Stanisławek z Biura Komunikacji PGE Dystrybucja S.A. według stanu z godz. 10 na Lubelszczyźnie nie ma awarii masowych.
- Nocą sytuacja była znacznie trudniejsza. O północy na terenie działania Oddziału Lublin i Zamość PGE Dystrybucja odnotowaliśmy ok. 40 tys. gospodarstw bez prądu, głównie w okolicach Chełma, Białej Podlaskiej i Rejonu Energetycznego Puławy - wylicza Stanisławek. - Obecnie przywrócono zasilanie do ok. 36 tys. odbiorców. Nasze służby intensywnie pracują nad usunięciem pozostałych awarii. Zasilanie powinno przywrócić do większości gospodarstw w godzinach popołudniowych.
Gdzie jeszcze nie ma prądu?
Na wznowienie dostaw czeka ok. 4 tysięcy odbiorców.
* RE Chełm: gminy Cyców, Hańsk, Dorohusk, Żmudź
* RE Lublin-Teren: miejscowości :Osmolice, Rutka Starościańska, Jedlanka Nowa, część Firleja, Kolonia Sobolew, Baran; RE Puławy: Cezaryn, Zalesie koło Bełżyc, Malinowszczyzna, Kukawka, Chmielnik, Kierz, Ignaców. RE Biała Podlaska: Ochoża, Planta, Bezwola, Kol. Wohyń, Kaliłów, Michałki, Husinka, Popławy.
PGE dostarcza energię do ponad 980 tys. odbiorców w Lubelskiem.
Strażacy mieli w nocy pełne ręce roboty
Jak informują strażacy telefony od pokrzywdzonych osób rozdzwoniły się w sobotę po godz. 22. Strażacy usuwali zniszczenia przez całą noc.
Na terenie województwa lubelskiego odnotowano 78 połamanych gałęzi i przewróconych drzew. W wyniku silnego wiatru zostało uszkodzonych też 14 budynków gospodarczych i mieszkalnych. Głównie były to zerwane dachy na budynkach. Na przykład w miejscowości Piotrków Kolonia (powiat lubelski) wichura zerwała dach domu. Podobnie jak w miejscowości Łasków w powiecie hrubieszowskim. Z kolei w miejscowości Wohyń (powiat radzyński) wiatr uszkodził część dachu na masarni.
Strażacy po nocnych interwencjach odnotowali też 5 zniszczonych reklam. Według danych Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie uszkodzonych zostało też 5 linii energetycznych.
Straty dotyczą głównie mieszkańców powiatów - lubelskiego, bialskiego, krasnostawskiego, kraśnickiego, puławskiego, ryckiego i hrubieszowskiego.
- W miejscowości Łasków w wyniku silnego wiatru uległ zniszczeniu dach na powierzchni 10 mkw - informuje asp. szt. Szymon Brudnowski z Komendy Powiatowej PSP w Hrubieszowie. - Dach był pokryty eternitem. Zgłoszenie otrzymaliśmy dzisiaj o godz. 7.
Strażacy zakończyli działania zakończyły po blisko 2 godzinach. Zniszczony dach został nakryty plandeką.
Strażacy usuwali też powalone drzewa. M.in. w miejscowości Sahryń na drodze wojewódzkiej nr 850 powalone drzewo utrudniało przejazd w obu kierunkach.
- Natomiast na wysypisku śmieci w Łaskowie po opadach deszczu strażacy wypompowywali wodę ze zbiornika przeciwpożarowego - dodaje dyżurny Komendy Powiatowej PSP w Hrubieszowie.
W powiecie krasnostawskim zgłoszenia dotyczyły przede wszystkim powalonych drzew, które uniemożliwiały przejazd drogami. Takie sytuacje były m.in. w miejscowościach Wierzchowiny i Żółkiew. Z kolei w Woli Żulińskiej silny wiatr zerwał część dachu na stodole, ten zaś uszkodził linię energetyczną.