W związku ze zmasowanymi atakami Rosji na Ukrainę, w nocy z piątku na sobotę dwukrotnie wzbijane w powietrze były polskie i sojusznicze statki powietrzne.
Dowództwo Operacyjne na swoim profilu na portalu X (dawniej Twitter) poinformowało, że w nocy z 26 na 27 kwietnia dwukrotknie podrywane były myśliwce i samoloty sojusznicze.
- Dzisiejszego wieczora obserwowana jest aktywność Federacji Rosyjskiej, związana z uderzeniani rakietowymi wykonywanymi na obiekty znajdujace się na terytorium Ukrainy - poinformował DowOperSZ na portalu X.
❗️Ostrzegamy, że w związku z rozpoczęciem kolejnej fali ataków lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej na obiekty znajdujace się na terytorium Ukrainy, aktywowano polskie i sojusznicze statki powietrzne, co może wiązać się z występowaniem podwyższonego poziomu hałasu,… pic.twitter.com/ie9mxzXJpx
— Dowództwo Operacyjne (@DowOperSZ) April 27, 2024
Pierwsze statki zostały poderwane przed godziną 23 i wróciły do baz po północy. Ponownie wzbiły się w powietrze po godzinie 3 nad ranem i dopiero przed godziną 7 rano powróciły do baz.
- Ze względu na zmniejszenie poziomu zagrożenia, operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa w naszej przestrzeni powietrznej zostało zakończone, a uruchomione siły i środki powróciły do standardowej działalności operacyjnej - czytamy w komunikacie z godziny 6.46 w sobotę rano.
Ze względu na zmniejszenie poziomu zagrożenia, operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa w naszej przestrzeni powietrznej zostało zakończone, a uruchomione siły i środki powróciły do standardowej działalności operacyjnej.#WojskoPolskie na bieżąco monitoruje sytuację na… pic.twitter.com/S6JYJvrbTB
— Dowództwo Operacyjne (@DowOperSZ) April 27, 2024