Nie możesz dostać kredytu, bo nie masz uregulowanego stosunku do służby wojskowej? Za miesiąc nie będziesz już mieć z tym problemów. Sejm przyjął właśnie poprawki Senatu do nowelizacji ustawy o powszechnym obowiązku obrony.
Efekt? Wszystkie osoby, które nie zostały powołane do odbycia zasadniczej służby wojskowej do 4 grudnia 2008 r. zostaną automatycznie przeniesione do rezerwy. To samo stanie się z osobami, które nigdy nie stawały do poboru. Te osoby będą musiały stawić się jedynie do tzw. kwalifikacji wojskowej, która zastąpi dotychczasowy pobór. Obowiązkowo do kwalifikacji będą się musieli stawiać teraz wszyscy, którzy ukończyli 19 rok życia.
Podczas kwalifikacji każdy dostanie książeczkę wojskową i będzie miał ustaloną zdolność do odbycia służby wojskowej (tzw. kategorię). Ale mężczyźni, którzy nie chcą wstąpić do wojska, właśnie trakcie kwalifikacji będą przenoszeni do rezerwy. Na swój wniosek otrzymają od przedstawiciela WKU zaświadczenie o uregulowanym stosunku do służby wojskowej.
To jeden z warunków wymaganych przez wielu pracodawców przy zatrudnieniu, a także przez banki, w których chcemy wziąć kredyt.
Identycznie zaświadczenia po wejściu życie nowej ustawy dostaną wszyscy automatycznie przeniesieni do rezerwy. Będą je wydawały komendy uzupełnień w całym kraju.
Chętnych po zaświadczenie ma być tak wielu, że wojsko obawia się… szturmu na komendy. - W celu uniknięcia zbytnich kolejek zaleca się jednak, aby w pierwszej kolejności do WKU zgłaszały się osoby, które pilnie potrzebują adnotacji o przeniesieniu do rezerwy np. z uwagi na chęć wzięcia kredytu - czytamy w komunikacie zamieszczonym właśnie na stronie Ministerstwa Obrony Narodowej.
Według planów rządu, do końca 2010 r. polskie wojsko ma się składać z samych zawodowców. Ostatni żołnierze z poboru mają skończyć służbę we wrześniu tego roku.