Oczy zostały wycięte ostrym przedmiotem. To było najprawdopodobniej morderstwo - dowiedzieliśmy się wczoraj nieoficjalnie. Przypomnijmy - chodzi o ludzką głowę znalezioną w niedzielę na jednej z posesji w Kraśniku. Głowa należy najprawdopodobniej do mężczyzny.
Policja nie chce na ten temat udzielać żadnych informacji. Lekarze nie chcą również oficjalnie potwierdzić wstępnych wyników badań. - Wszystko wskazuje na to, że rany, które powstały na znalezionej głowie zostały zadane ludzką ręką - dowiedzieliśmy się wczoraj. - Nie zrobiły ich zwierzęta. To był najprawdopodobniej mord. Ale poczekajmy jeszcze na oficjalne wyniki badań.
Prokuratura wszczęła postępowanie w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci. - Jeżeli pojawią się nowe ustalenia, to będziemy je prowadzić w innym kierunku - powiedział wczoraj Andrzej Wasiak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
(kris)