W Chinach stracono kobietę i dwóch mężczyzn, winnych porwania i sprzedaży 11 dzieci.
Sąd w Kunmingu skazał kilka innych członków gangu, zajmującego się handlem żywym towarem, na kary więzienia od sześciu lat po dożywocie.
Co roku w Chinach porywanych jest kilka tysięcy dzieci, kupowanych następnie przez rodziny bezdzietne albo chcące mieć męskiego potomka, lub też poszukujące bezpłatnych służących czy przyszłej żony dla syna.
Chłopcy, porwani przez rozbity w Kunmingu gang, byli następnie sprzedawani za ok. 1300 USD do nadmorskiej prowincji Fukien. Siedmiu chłopców znaleziono, po czterech zaginął wszelki ślad.