Trzech mężczyzn, którzy na swoim koncie mają kradzież 1000 litrów oleju napędowego i prawie 200 drzewek ozdobnych zatrzymali policjanci z komisariatu w Niemcach. Dzisiaj staną przed obliczem prokuratora. Wszyscy są recydywistami.
– Początkowo policjantom nikt nie chciał otworzyć. Wreszcie do drzwi podeszła kobieta i oznajmiła, że w mieszkaniu nikogo poza nią nie ma. Funkcjonariuszy to nie przekonało. Kiedy weszli do środka, poczuli zapach paliwa – mówi Anna Smarzak z lubelskiej policji.
W trakcie przeszukania pomieszczeń policjanci znaleźli za szafą trzech mężczyzn, których szukali. – Byli to: 33-letni właściciel mieszkania oraz jego koledzy w wieku 27 i 42 lat – dodaje Smarzak.
Podczas przesłuchania na komisariacie okazało się, że mężczyźni mają na swoim koncie więcej przestępstw.
– W ubiegłym tygodniu w podobny sposób włamali się także do czterech zaparkowanych w Garbowie tirów, z których skradli łącznie ponad 900 litrów oleju napędowego – zaznacza Anna Smarzak.
Dodatkowo dwóm z zatrzymanych policjanci udowodnili kradzież około 200 drzewek ozdobnych z kilku miejscowych posesji wartych około 2 tys. zł. Udało się się odzyskać część skradzionego mienia. Policjanci znaleźli je u 38-letniego pasera. Oprócz drzewek, od zatrzymanych mężczyzn kupował także skradzione paliwo.
Według policji sprawa jest rozwojowa. Dzisiaj zatrzymani mężczyźni z wnioskiem o tymczasowy areszt zostaną doprowadzeni do prokuratury. Wszyscy będą odpowiadać za kradzieże i kradzieże z włamaniami w warunkach recydywy.