Absencja szkolna, agresja, osłabienie relacji międzyludzkich, a nawet stany lękowe i depresyjne, coraz częściej samobójstwa. Te i wiele innych skutków wywołują uzależnienia behawioralne, które dotyka coraz więcej młodych ludzi.
Na co dzień korzystamy z nowych technologii. Smartfon stał się nieodłącznym elementem dla codziennego funkcjonowania, chociażby ze względu na łatwy i szybki dostęp np. do bankowości, dokumentów oraz możliwość podtrzymywania i nawiązywania relacji. Z czasem, może przerodzić się to w poważniejszy problem, zwłaszcza w przypadku dzieci i młodzieży. W odróżnieniu od uzależnień np. od alkoholu czy narkotyków uzależnienia behawioralne dotyczą zachowań, które są trudne do opanowania lub kontrolowania.
- Inaczej są to uzależnienia od czynności, które są nałogowo powtarzane. W odróżnieniu od innych uzależnień nie są w nie zaangażowane żadne substancje psychoaktywne, więc można powiedzieć, że to jest zachowanie, które jest społecznie akceptowane, np. jedzenie, korzystanie z internetu czy praca, jednak towarzyszy temu brak kontroli. Nie zawsze wiemy, kiedy powiedzieć stop i kiedy przychodzi ten moment, w którym jest utrata kontroli. Odczuwamy silne pragnienie sprawdzenia czegoś, np. niejednokrotnie zdarza się, że bierzemy telefon komórkowy do ręki, aby sprawdzić godzinę, a jednak tej godziny nie sprawdzimy, chowamy telefon do kieszeni i nie wiemy, która jest godzina. Wystarczy wsiąść do autobusu i zobaczyć, ilu z pasażerów czyta książkę, rozmawia czy patrzy przez okno, a ilu przegląda telefon. Problem jest duży, myślę, że można nawet mówić o problemie globalnym, dlatego że wszyscy jesteśmy trochę skazani na telefony – mówi Karolina Wróbel-Kudyba, psycholog i psychoterapeuta poznawczo-behawioralny.
Jak informuje Narodowy Fundusz Zdrowia, najczęściej występujące uzależnienia behawioralne u nastolatków to:
- Uzależnienie od mediów społecznościowych
- Uzależnienie od gier komputerowych
- Zakupoholizm
- Uzależnienie od aktywności fizycznej
Przyczyny powstawania tych uzależnień są zazwyczaj bardziej złożone
- Czynnikami ryzyka mogą być różnego rodzaju konflikty wśród rówieśników czy w rodzinie, a także niepowodzenia w szkole, odrzucenie, impulsywność, zapotrzebowanie na stymulację, niska samoocena, brak wsparcia, zachowania dysfunkcyjne jednego z rodziców lub obojga rodziców oraz presja ze strony rówieśników. Ta presja ze strony rówieśników może wpłynąć na rozwój uzależnień, ponieważ skoro wszyscy grają, „to ja nie chcę być odludkiem i nie chcę nie grać” – podkreśla Wróbel-Kudyba.
Pozornie może wydawać się, że przykładowe codzienne spędzanie czasu przed ekranem nie może być szkodliwe, ponieważ stało się to swego rodzaju normą. Jednak tak jak w przypadku każdego uzależnienia, tu również istnieją negatywne skutki.
Długotrwałe uzależnienia mogą prowadzić do:
- izolacji społecznej - młodzi ludzie mogą zaniedbywać relacje z rodziną i przyjaciółmi
- problemów w szkolne - zaniedbywanie nauki na rzecz aktywności uzależniających może powodować gorsze wyniki w nauce i problemy w szkole
- zaburzeń emocjonalnych - uzależnienia mogą prowadzić do stanów lękowych, depresji oraz problemów z samooceną i poczuciem własnej wartości
- problemów zdrowotnych - długotrwałe korzystanie z komputera, telefonu lub nadmierne ćwiczenia fizyczne mogą prowadzić do problemów zdrowotnych np. otyłości, problemów z kręgosłupem czy zaburzeń odżywiania
W ochronie dzieci i młodzieży przed uzależnieniami, kluczową rolę pełnią rodzice oraz nauczyciele czy pedagodzy szkolni. Niestety, zauważenie problemu może nie być łatwe, a jego objawianie się nieoczywiste. Na co powinni zwrócić uwagę i jak objawiają się pierwsze symptomy uzależnienia?
- Jeśli mówimy o małych dzieciach to oczywiście im mniej kontaktu z ekranem tym lepiej. Są różne badania wpływu wcześniejszego narażenia na ekrany na rozwój różnych trudności. Oczywiście wszystko jest dla ludzi, ale trzeba znać umiar. Sygnałem ostrzegawczym dla rodziców mogą być następujące zachowania: dziecko denerwuje się częsciej niż zwykle, kłóci się, próbuje wyegzekwować np. dodatkowy czas korzystania z komputera. Kiedy dziecko, które wcześniej było aktywne na zewnątrz, wychodziło ze znajomymi, grało w piłkę czy jeździło na rowerze, a teraz tego nie robi lub robi to rzadziej, to powinno to zainteresować rodzica. Niepokojące może być również to, że dziecko zastępuje relacje rówieśnicze grą np. na komputerze lub przenosi je z otoczenia zewnętrznego do komputera – uczula psychoterapeutka.
Oprócz dostrzegania symptomów i rozmowy rodziców z dziećmi, czujni powinni być również nauczyciele. Powtarzające się nieobecności w szkole, pogorszenie koncentracji, zmiany w zachowaniu czy gorsze wyniki w nauce, a przy tym spędzanie czasu na przeglądaniu telefonu zamiast na rozmowie z rówieśnikami może okazać się początkiem uzależnienia. Ważna jest także profilaktyka, czyli uświadamianie i edukowanie młodych ludzi o zagrożeniach związanych np. z nadmiernym korzystaniem z technologii. Może to pomóc w uchronieniu młodzieży lub przynajmniej zmniejszeniu skutków uzależnienia.