Powstanie kolejny, trzeci już projekt planu zagospodarowania terenu po fabryce Lift Service przy ul. Roztocze. Dwa poprzednie były nieakceptowalne dla mieszkańców pobliskiego os. Świt. Planiści mają też na nowo zająć się innym terenem przy ul. Roztocze
Opuszczony przez fabrykę wind teren obok osiedla domów jednorodzinnych Świt jest dziś przeznaczony pod aktywność gospodarczą. Tak mówi obowiązujący plan zagospodarowania. Nowy właściciel chce zmiany przeznaczenia tej ziemi pod budownictwo wielorodzinne. To na jego wniosek Ratusz przygotował projekt zmiany planu.
Wysokość i intensywność zabudowy opisanej w projekcie nie podoba się mieszkańcom os. Świt. Obawiają się oni, że po powstaniu nowego osiedla ul. Roztocze się zablokuje, a ich uliczki będą zastawiane autami mieszkańców nowego osiedla. Także druga wersja projektu, zmieniająca wielkość dopuszczalnej zabudowy, nie została zaakceptowana przez mieszkańców Świtu.
Druga wersja zakładała, że najniższe bloki będą mieć 12 m wysokości i będą bardziej odsunięte od domków, a u zbiegu ul. Roztocze i Orkana nowa zabudowa będzie mogła sięgnąć 25 m wysokości. Tymczasem mieszkańcy Świtu chcieli, żeby na całym pofabrycznym terenie zabudowa nie mogła przewyższać 12 m.
Teraz Ratusz zapowiada stworzenie trzeciego projektu, choć jeszcze niedawno twierdził, że „dalej idące zmiany nie znajdują wystarczającego uzasadnienia”.
– Dlaczego od samego początku urząd nie dąży do tego, żeby nie wydawać zgody? – dopytuje prezydenta Iwona Mańko z Rady Dzielnicy Węglin Południowy.
Prezydent odpowiada, że zostawienie obecnego planu zagospodarowania umożliwia zabudowę, która też się nie spodoba mieszkańcom osiedla Świt.
– Możecie państwo mieć 30-metrowy biurowiec i nie będziemy mieli na to wpływu, ponieważ plan na to pozwala. Albo rozbudowywane hale produkcyjno-magazynowe, bo plan na to pozwala – mówi Krzysztof Żuk. Jednocześnie przyznaje, że to, o co wnioskował inwestor, też nie byłoby dobre.
Wszystko wskazuje na to, że planiści jeszcze raz zajmą się również obszarem na przeciwnym końcu ul. Roztocze, między ul. Jana Pawła II a ogrodem działkowym. Ten teren od dawna jest przeznaczony pod bloki, ale jego właściciele chcą zgody na bardziej intensywną zabudowę. Urząd Miasta przygotował projekt nowego planu.
Również tu pierwsza wersja projektu została oprotestowana przez okolicznych mieszkańców, dopuszczała bloki mające 12 i 16 metrów wysokości. Druga wersja wzbudziła jeszcze większe emocje, bo dopuszczała bloki o wysokości 17 i 25 metrów. Ratusz znów został zasypany uwagami mieszkańców.
– Będziemy analizowali te uwagi pod kątem zmian i prawdopodobnie trzeciego wyłożenia projektu – stwierdza Małgorzata Żurkowska, główna urbanistka miasta. Uwagi powinny być rozpatrzone w poniedziałek.