Znamy wstępny bilans szkód spowodowanych w miejskich parkach przez niedzielną nawałnicę. Wichura uszkodziła też sygnalizację na jednym ze skrzyżowań.
Najbardziej ucierpiały drzewa w śródmieściu. – W parku na Błoniach złamanych zostało 12 drzew, na wzgórzu zamkowym 2, w parku Bronowickim 5 – wylicza Monika Głazik z biura prasowego Ratusza.
Nawałnica nie oszczędziła odnawianego Parku Ludowego, gdzie zniszczonych zostało 11 drzew. Zbyt dużych strat nie ma w zabytkowym Ogrodzie Saskim. – Tu ucierpiały dwa drzewa, z których jedno kwalifikuje się do usunięcia, a drugie do cięć pielęgnacyjnych.
Wskutek niedzielnej nawałnicy Lublin stracił jeden z pomników przyrody. To okazały kasztanowiec biały, który rósł obok szpitala przy ul. Staszica.
– Zupełnemu zniszczeniu uległa jego korona – informuje Głazik.
Drzewo przez 23 lata widniało na liście pomników przyrody, miało 392 cm obwodu pnia i było poddawane zabiegom pielęgnacyjnym w roku 2010 i 2015.
Z powodu uszkodzenia do odwołania nieczynna będzie sygnalizacja na skrzyżowaniu ul. Diamentowej i Zemborzyckiej. Na Misjonarskiej wiatr zerwał przewody oświetleniowe, uszkodzone zostało oświetlenie na ul. Zamojskiej i ul. Lema, z kolei na Lipowej robotnicy budujący kanalizację musieli dziś wypompowywać wodę z zalanych wykopów.