O ocalenie części drzew przeznaczonych do wycinki w związku z budową dworca proszą prezydenta lubelscy aktywiści. Dziś przesłali mu listę 22 tych, których ich zdaniem nie trzeba usuwać. Wielu z tych drzew już nie ma. A Ratusz rozważy zmiany tylko w rejonie Krochmalnej.
Urząd Miasta wielokrotnie zapewniał, że projekt budowy dworca i przebudowy okolicznych dróg był drobiazgowo sprawdzony pod kątem ocalenia zieleni. – Każda lokalizacja była dokładnie analizowana – przekonuje Justyna Góźdź z biura prasowego Ratusza. – Wycinka została ograniczona do minimum.
– Naszym zdaniem zmiany są jeszcze możliwe – twierdzą tymczasem aktywiści, którzy w czwartek przekazali prezydentowi oficjalne pismo z wykazem 22 drzew, które ich zdaniem można jeszcze ocalić. – Wykazał się pan wyrozumiałością w przypadku przebudowy Al. Racławickich, dlatego i w tej sytuacji liczymy na ponowną, wnikliwą analizę.
Krochmalna i okolice
Na liście, którą dostał prezydent, jest m.in. szpaler sześciu drzew przy ul. Krochmalnej. Przeznaczono je do wycinki w związku z budową chodnika przy wyjeździe z planowanego placu postojowego dla autobusów. Aktywiści twierdzą, że chodnik można lekko przesunąć lub zwęzić. Proszą też o niewielkie przesunięcie skrzyżowania ul. Krochmalnej z planowaną drogą do terenów przyszłej zabudowy, co miałoby ocalić życie dojrzałej lipy. Chcą poza tym ocalenia kasztanowca niedaleko stacji trafo przy Krochmalnej.
Aktywiści twierdzą też, że nie trzeba też wycinać dwóch drzew rosnących między likwidowaną pętlą linii 30 i 34 a budynkiem kolejowym, jeśli skarpę zabezpieczy się inaczej. Kolejne trzy drzewa, o których ocalenie zabiegają, to trzy niezbyt okazałe głogi na terenie targu przy Pocztowej, tuż przy jego ogrodzeniu. – Potencjalnie mogłyby kolidować z planowaną linią oświetleniową, wydaje się to jednak wątpliwe – przekonują działacze.
Żadnej wartości?
Pod listem do prezydenta widnieje dziewięć nazwisk. Podpisali go działacze Forum Kultury Przestrzeni: Jan Kamiński, Marcin Skrzypek, Ewa Kipta, Agnieszka Ziętek, Szymon Pietrasiewicz i Magdalena Nosek, działacze Towarzystwa dla Natury i Człowieka: Krzysztof Gorczyca i Krzysztof Kowalik oraz prezes lubelskiej Fundacji Wolności Krzysztof Jakubowski.
– Mamy wrażenie, że po raz kolejny drzewa w Lublinie nie stanowią żadnej wartości a jedynie przeszkodę – komentuje Kowalik. – Oczekujemy na odniesienie się przez prezydenta do naszych uwag oraz pilne wstrzymanie zbędnych wycinek.
Nie ma o czym mówić
W części przypadków prośba o wstrzymanie wycinek już jest nieaktualna, bo wskazane w liście drzewa zostały już usunięte. Taki los spotkał m.in. pochyły jesion będący jedynym drzewem na pl. Dworcowym. Nie ma też m.in. wymienianych w piśmie sześciu drzew przy Młyńskiej.
Ratusz zapewnia, że apel aktywistów „będzie analizowany”, jednak nie daje nadziei na zbyt wielkie zmiany. – Analizie zostaną poddane wskazane w piśmie drzewa, których nie usunięto. Dotyczy to ul. Krochmalnej – stwierdza Justyna Góźdź i tłumaczy, że „porządkowanie zieleni na terenie inwestycji” jest już zaawansowane. – Prace związane z wycinką powinny się zakończyć do końca lutego z uwagi na rozpoczynający się od marca okres lęgowy ptaków.
Działacze wskazują też 14 drzew, których już nie ma, a które ich zdaniem wcale nie musiały być usuwane: gruszę z ul. Pocztowej, dziesięć drzew z ul. Młyńskiej, jedno z okolic ronda Sportowców i dwa rosnące na pasie zieleni między zadaszeniami planowanego dworca.
Społecznicy, którzy napisali list do prezydenta, liczyli także na ocalenie okazałej topoli czarnej rosnącej w problematycznym miejscu ul. Pocztowej. Przyznali, że mogłoby to wymagać większego wysiłku: przesunięcia lub zwężenia jezdni oraz innego poprowadzenia kanalizacji. – Naszym zdaniem ochrona tak okazałego drzewa uzasadnia podjęcie tego wysiłku – przekonywali. Topolę już ścięto.
Będzie trawa ozdobna
Jak wiele drzew zostanie usuniętych w związku z budową nowego centrum komunikacyjnego, przebudową dróg i stworzeniem placu postojowego? – Projekt uwzględnia łącznie pięć zadań, które są realizowane trzema odrębnymi umowami. Dla całego projektu do usunięcia wytypowano 170 drzew – odpowiada Góźdź. – W ramach inwestycji będą również realizowane nowe nasadzenia w liczbie 97 drzew oraz ponad 31 tys. krzewów, pnączy i traw ozdobnych.