Coraz bliżej sądowej sali rozpraw przenosi się spór zwolenników kremacji z władzami miasta. Ci pierwsi chcą, by miasto wycofało się z 10-krotnej podwyżki opłat za pochówki w kolumbarium, na którego budowę sami się składali. Ratusz nie chce o tym słyszeć.
Kontrowersyjną podwyżkę radni uchwalili 29 stycznia, a już 1 lutego weszła ona w życie. Mowa o cenniku opłat obowiązujących na dwóch cmentarzach komunalnych: na Majdanku i przy ul. Białej. Przygotowana przez prezydenta tabela zakładała wzrost stawek o 10 proc., co tłumaczono koniecznością pozyskania pieniędzy m.in. na remonty cmentarnych alejek na Majdanku. O wiele bardziej, bo niemal dziesięciokrotnie poszły w górę stawki za pochówki w niszach na urny na cmentarzu przy Białej. Opata poszybowała z 210 na 2000 zł.
Urzędnicy tłumaczyli, że to i tak niedużo, bo w innych miastach jest drożej. Regionalne Stowarzyszenie Zwolenników Kremacji odpowiadało, że inne miasta, owszem, każą płacić sobie więcej, ale same zbudowały kolumbaria (czyli ściany z niszami), a u nas ich budowę sfinansowali członkowie stowarzyszenia ze swoich prywatnych portfeli. A za zgodę miasta na budowę, która kosztowała ich 700 tys. zł, wydali drugie tyle na odnowę miejskiego cmentarza.
Stowarzyszenie właśnie wystąpiło do Rady Miasta z wezwaniem do "usunięcia naruszenia prawa”. Jeśli wezwanie to zostanie odrzucone, to niezadowoleni będą mogli zaskarżyć podwyżkę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Wszystko wskazuje na to, że sprawa trafi do sądu, bo prezydenccy urzędnicy rekomendują radnym odrzucenie wezwania i nie zgadzają się z argumentami stowarzyszenia.
Co na to miasto? W projekcie uchwały, który wczoraj trafił do radnych czytamy, że opłata wynosząca 210 zł była najniższą ze wszystkich opłat, bo nawet na najtańszy grób ziemny trzeba było płacić 410 zł. – Nieuzasadnione jest, aby użytkownik miejsca grzebalnego w kwaterze ziemnej cmentarza przy ul. Droga Męczenników Majdanka ponosił za udostępnione miejsce koszty wyższe, niż użytkownik niszy urnowej [przy] głównej alei cmentarza zabytkowego przy ul. Białej – czytamy w prezydenckim uzasadnieniu. Ratusz podkreśla też, że uchwała ta nie wymagała publikacji w Dzienniku Urzędowym.
Głosowanie w tej sprawie odbędzie się 30 kwietnia.