Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W trzy miesiące przygotowane mają być pomieszczenia, do których będą zwożone z ulic osoby nietrzeźwe. Miasto zapłaci za to 422 tysiące złotych. Za noclegi zapłacą już sami „goście”. Noc przy Północnej może kosztować nawet ponad 300 złotych.
Artykuł otwarty
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Urząd Miasta właśnie wybrał firmę, której powierzy dostosowanie pomieszczeń w budynku Komendy Miejskiej Policji. Tych, w których wcześniej działała Policyjna Izba Dziecka przeniesiona niedawno na Wyżynną. Przetarg na roboty budowlane wygrała lubelska spółka E-M-B. Zapłaci jej miasto, natomiast prowadzeniem placówki będzie się zajmować podległe samorządowi Centrum Interwencji Kryzysowej.
– Uruchomienie ośrodka planujemy wstępnie na drugi kwartał przyszłego roku – mówi Agnieszka Zielińska, dyrektor Centrum Interwencji Kryzysowej. Chociaż prace budowlane, przy pomyślnych wiatrach mogą się skończyć jeszcze przed sylwestrem, to trzeba będzie kupić jeszcze wyposażenie placówki, w tym np. łóżka dla noclegowiczów.
Miejsc do spania będzie w sumie 20. Przewidziano trzy sypialnie męskie i jedną damską. W każdej będą po trzy łóżka. Ponadto będą dwie sale dla młodzieży, izolatka i „sala unieruchomień” z przytwierdzonym do podłogi łóżkiem, do którego agresywne osoby mają być przypinane pasami.
Nietrzeźwi przywożeni na Północną zostaną zbadani przez lekarza, który oszacuje jak długo „gość” musi trzeźwieć i kiedy można sprawdzić, czy promile już z niego wywietrzały. Spać będzie można we własnej odzieży, albo w ubraniu jednorazowym.
Ale noclegi to jeszcze nie wszystko. – Nie chodzi nam o to, by osoby były tylko przetrzymywane do wytrzeźwienia, ale też aby później mogli skorzystać z rozmowy z terapeutą uzależnień, z psychologiem i pracownikiem socjalnym. Oczywiście dobrowolnie – zapowiada Zielińska.
Terapeuta będzie m.in. ustalać, czy pacjent upił się z powodu sytuacji kryzysowej, czy stale nadużywa alkoholu i czy nie cierpi na tym jego rodzina. – Pomocą chcemy objąć nie tylko tę osobę, ale i jej rodzinę.
Wizyta w Ośrodek Pomocy dla Osób w Stanie Nietrzeźwości będzie płatna. Kwotę opłaty ustalić ma samorząd miasta, ale maksymalna dopuszczalna stawka, zgodnie z obowiązującymi teraz przepisami, wynosi 302,70 zł.
