Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Rozpoczął się proces dwóch Rumunów, oskarżonych o zgwałcenie młodej lublinianki. Miało do tego dojść po imprezie na Moście Kultury. Augustinowi i Costelowi B. grozi do 12 lat więzienia.
Do zdarzenia miało dojść po imprezie na Moście Kultury
(fot. Maciej Kaczanowski / archiwum (zdjęcie ilustracyjne))
Sprawą zajmuje się Sąd Rejonowy Lublin-Wschód z siedzibą w Świdniku. Ze względu na charakter zarzutów, postępowanie toczy się z zamkniętymi drzwiami. 37-letni Augustin B. i jego 45-letni wujek Costel B. odpowiadają za zgwałcenie 24-latki.
Chodzi o wydarzenia z sierpnia ubiegłego roku. Dziewczyna bawiła się na koncercie na Moście Kultury. Spotkała tam Augustina B. Oboje pili. Mężczyzna dolewał do kubka dziewczyny alkohol z własnej butelki. W pewnym momencie 24-latka straciła przytomność.
Obudziła się rano, pod mostem i w towarzystwie Augustina B. Mężczyzna potwierdził, że wcześniej uprawiali seks. Zaprowadził obolałą i nadal otumanioną dziewczynę do swojego mieszkania w rejonie ul. Bronowickiej. Tam pojawił się jego wujek – Costel B. Według prokuratury, zgwałcił dziewczynę, kiedy został z nią sam na sam. Miał ją przy tym dusić i bić po twarzy. Kiedy zasnął, dziewczyna uciekła do domu.
Obaj Rumuni zostali szybko zatrzymani i trafili do aresztu. Nie przyznają się do gwałtu. Na czwartek zaplanowano kolejne przesłuchania w sprawie.
