Przed dwoma miesiącami napadł na kobietę, która szła ulicą z 13-letnia córką. Ale napadnięte dokładnie zapamiętały rysopis bandyty. 18-letni Robert P. został aresztowany.
Potem pobiegł z kierunku bloków. Kobieta próbowała go gonić, ale rabuś zniknął w osiedlowych uliczkach. Napadnięta podliczyła, że straciła 1,7 tys. zł.
– Zarówno matka jak i 13-letnia dziewczynka zapamiętały wygląd sprawcy – mówi Renata Laszczka-Rusek, z lubelskiej policji. – Policjanci sporządzili jego portret pamięciowy.
18-letni Robert P. został zatrzymany w piątek. Napadnięta go rozpoznała na okazaniu w komisariacie. Prokuratura wystąpiła o jego aresztowanie. Sąd się do tego przychylił.