Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

6 lipca 2022 r.
6:36

Doktorowi A. puściły nerwy. Wrzeszczał, wyrwał telefon reporterce. Nagranie wideo

Reporterka Dorota Grabowska, która przygotowywała materiał dla TVP1, pokazuje odzyskany telefon z nagraniem z doktorem A.
Reporterka Dorota Grabowska, która przygotowywała materiał dla TVP1, pokazuje odzyskany telefon z nagraniem z doktorem A. (fot. Maciej Kaczanowski)

Wyrwaniem z ręki telefonu dziennikarce zareagował doktor A. z Lublina na pytania o sprawę Beaty Filipek, która do tej pory nie wybudziła się po zabiegu w jego gabinecie. Tym, co wydarzyło się w klinice, nadal zajmuje się lubelska prokuratura, a szarpaninę koło kliniki badają teraz policjanci.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– Z siostrą wcale nie jest lepiej. Ma głębokie porażenie mózgowe spowodowane przez niedotlenienie – mówiła nam wczoraj Dagmara Zick, siostra Beaty Filipek, z którą od 13 kwietnia nie ma żadnego kontaktu. Tego dnia 57-latka przyjechała do Lublina wstawić sobie implanty zębów. Z zabiegu, który odbył się w klinice doktora A., już się jednak nie obudziła. Siostra kobiety zarzuca dentyście oraz uczestniczącemu w zabiegu anestezjologowi, że nie zareagowali na czas, czym mieli doprowadzić do obecnego stanu siostry.

Z kliniki dentystycznej Beata Filipek została przewieziona na intensywną terapię szpitala przy Staszica. Stąd trafiła do domu opieki w Warszawie, gdzie jest do dziś. Według lekarzy zmiany, jakie zaszły w jej mózgu, są nieodwracalne.

– Teraz jest jak warzywo – mówi zrozpaczona Dagmara Zick, która o sprawie zawiadomiła prokuraturę. Śledczy nadal ją badają. – Byłam przesłuchana ja, ciotka, która pojechała po Beatę do kliniki i kuzyn – wymienia pani Dagmara.

>>Więcej o sprawie piszemy w tym miejscu<<

Po artykule w Dzienniku Wschodnim sprawą zainteresowali się także dziennikarze telewizyjni. Dorota Grabowska przygotowała reportaż na ten temat do programu Alarm! w TVP1. Jego emisja odbyła się we wtorek. W poniedziałek dziennikarka po raz ostatni odwiedziła gabinet doktora A. w Lublinie. Chciała jeszcze raz zadać mu pytania o Beatę Filipek. Ponieważ że lekarz odmówił wcześniej odpowiedzi, postanowiła użyć prowokacji dziennikarskiej i dostać się do gabinetu jako pacjentka. To się jednak nie udało, bo pracownicy kliniki domyślili się, że jest dziennikarką. Na miejsce została wezwana ochrona.

– Jeden z pracowników kliniki cały czas krzyczał, że jestem alkoholiczką i że jestem pijana. Prosiłam o wezwanie policji i przebadanie mnie alkomatem, ale zamiast tego zostałam brutalnie wyproszona z korytarza gabinetu – relacjonuje Dorota Grabowska.

Dziennikarka poczekała jednak na doktora przed kliniką. Kiedy skończył pracę, podeszła do niego. Lekarz akurat wsiadał do samochodu.

– Zapytałam jeszcze raz: panie doktorze, co pan zrobił Beacie Filipek? Nigdy bym nie przypuszczała, że za zadanie pytania zostanę zaatakowana i to jeszcze w taki sposób – opowiada Grabowska. Na wykonanym przez nią nagraniu widać lekarza, który szybko wysiadając krzyczy: „Pani jest pijana!”, po czym zabiera jej telefon. Kiedy kobieta prosi o oddanie aparatu, doktor powtarza jak w amoku: „Pani jest pijana, pani jest pijana!”.

Nagranie się urywa. Według relacji dziennikarki, doktor podał telefon jednemu z pracowników. Reporterka próbuje go odzyskać, ale bezskutecznie. W końcu głośno woła po pomoc, bo na miejscu jest sama, a naprzeciw niej trzy osoby.

– Wyszedł mężczyzna, który mieszka obok na posesji i przyglądał się zdarzeniu. Wtedy chyba się wystraszyli. Jedna z pracownic wzięła telefon i wybiegła poza posesję. Pobiegłam za nią i prosiłam, żeby go oddała. Nic to nie dało, bo kobieta już poza posesją, bardzo energicznie wrzuciła telefon w krzaki. Znalazłam go i zdążyłam nagrać jeszcze, jak doktor w swoim porsche bardzo szybko ucieka spod gabinetu – relacjonuje Dorota Grabowska.

>>Pani Beata nadal w śpiączce. "Trwałe uszkodzenie mózgu" - reportaż wideo<<

Kobieta sama poszła na III komisariat policji. Tam dowiedziała się, że doktor również się zgłosił. – Zawiadomienie złożone przez dziennikarkę dotyczy przywłaszczenia telefonu i naruszenia nietykalności. Niedługo później na komisariat przyszedł również mężczyzna, który z kolei zgłosił naruszenie miru domowego i uszkodzenia ciała – informuje kom. Kamil Gołębiowski, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Lublinie. Policjanci będą rozmawiać ze świadkami i próbować dotrzeć do nagrań monitoringu.

Zadzwoniliśmy wczoraj do doktora A., żeby zapytać o szarpaninę przy klinice. Kiedy usłyszał, że dzwoni dziennikarz, rozłączył się. Nie odpowiedział też na wysłane SMS-em pytanie. Wciąż nie odpowiedział także na nasze wcześniejsze pytania o przebieg zabiegu Beaty Filipek, który był wykonywany w jego gabinecie.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Poławiacze Pereł w Fabryce Kultury Zgrzyt. Komediowa jazda bez trzymanki
improv

Poławiacze Pereł w Fabryce Kultury Zgrzyt. Komediowa jazda bez trzymanki

W najbliższy czwartek, 3 kwietnia, Fabryka Kultury Zgrzyt w Lublinie zamieni się w miejsce spontanicznego humoru, a to za sprawą Poławiaczy Pereł Improv Teatr i ich najnowszego, improwizowanego spektaklu komediowego "Każdy widz się liczy!".

Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz w bazie wojskowej w Sochaczewie 
PAP/Marcin Obara

Program Wisła: umowa na wsparcie logistyczne dla polskich Patriotów

W poniedziałek w bazie wojskowej w Sochaczewie została zawarta umowa z USA na wsparcie logistyczne i techniczne dla polskich systemów Patriot.

Prawa człowieka na dużym ekranie. 23. Objazdowy Festiwal Filmowy WATCH DOCS w Lublinie

Prawa człowieka na dużym ekranie. 23. Objazdowy Festiwal Filmowy WATCH DOCS w Lublinie

Pierwszy weekend kwietnia upłynie w Lublinie pod znakiem kina zaangażowanego społecznie. W dniach 4–6 kwietnia 2025 r. w lubelskim klubie Baobab odbędzie się 23. Objazdowy Festiwal Filmowy WATCH DOCS. Prawa Człowieka w Filmie. Tegoroczny program festiwalu WATCH DOCS skupia się wokół trzech głównych tematów: neokolonializm, przemoc szkolna i równe traktowanie.

Dar i nadzieja w 20. rocznicę odejścia św. Jana Pawła II. Sympozjum i wystawa
galeria

Dar i nadzieja w 20. rocznicę odejścia św. Jana Pawła II. Sympozjum i wystawa

Naukowcy z Polski i zagranicy, przedstawiciele papieskich instytucji i goście zgromadzili się w poniedziałek na KUL na sympozjum „Międzynarodowa Konferencja Naukowo-Edukacyjna: Dar i nadzieja w 20. rocznicę odejścia św. Jana Pawła II”.

Tak będzie wyglądała Szkoła Podstawowa Specjalna nr 26 im. Janusza Korczaka. przy ul. Hanki Ordonówny rozpoczyna się budowa nowej siedziby

Zaczyna się budowa nowej szkoły w Lublinie. Będzie gotowa za 2 lata

Dokumentacja jest gotowa, prace ruszą w tym tygodniu, a za dwa lata będzie gotowa nowa siedziba Szkoły Podstawowej Specjalnej nr 26 im. Janusza Korczaka.

Wybory prezydenckie zaplanowano na 18 maja. Ewentualna druga tura zostanie przeprowadzona 1 czerwca.

Kto zostanie prezydentem Polski? Jest już 10 zarejestrowanych kandydatów

Tylu zarejestrowała już Państwowa Komisja Wyborcza. Pozostali mają czas do piątku, do godziny 16.

Krok w stronę miasta. Gmina złożyła wniosek do wojewody

Krok w stronę miasta. Gmina złożyła wniosek do wojewody

Wniosek do wojewody lubelskiego już złożony: Janów Podlaski stara się o prawa miejskie.

Spółdzielnia Mleczarska Ryki wdraża tę technologie pierwsza w Polsce

Spółdzielnia Mleczarska Ryki wdraża tę technologie pierwsza w Polsce

Wcześniej była metoda mikrofiltracji, teraz będzie technologia UV do oczyszczania solanki. Spółdzielnia Mleczarska Ryki wdraża ją jako pierwsza w Polsce.

Adam Kuś (w niebieskim stroju) rozpoczął sezon od świetnego występu

Zawodnicy Monogo Lubelskie Perła Polski błyszczeli w rywalizacji na czeskich szosach

W miniony weekend u naszych południowych sąsiadów rozegrano dwa wyścigi. W sobotę w okolicach Hlohovca rozegrano Trofeo Cinelli.

Tragiczny wypadek w Chełmie. 19-latek usłyszał zarzuty

Tragiczny wypadek w Chełmie. 19-latek usłyszał zarzuty

Zarzuty spowodowania katastrofy drogowej i jazdy po pijanemu usłyszał w poniedziałek 19-letni Szymon C. podejrzany o spowodowanie w Chełmie wypadku, w którym zginęło dwóch 18-latków, przewożonych w bagażniku auta. Samochodem tym podróżowało w sumie 10 młodych osób.

Uroczystość podpisania umowy w LCK

Miliardy w sieć i liczniki. PGE podpisała rekordową umowę

12,1 miliarda złotych zainwestuje Grupa PGE w sieć, nowoczesne rozwiązania cyfrowe i wiele innych dziedzin swojego biznesu. Pieniądze pochodzą z niskooprocentowanej pożyczki, w ramach KPO, której udzielił Bank Gospodarstwa Krajowego. Umowę podpisano dziś w Lublinie. Szefowie PGE obiecują, że olbrzymie pieniądze pozwolą obniżyć rachunki za prąd.

Niebezpieczne pamiątki z czasów II wojny światowej znalezione podczas budowy

Niebezpieczne pamiątki z czasów II wojny światowej znalezione podczas budowy

Podczas prac ziemnych na terenie gminy Zalesie odkryto pocisk artyleryjski pochodzący z okresu I wojny światowej. Niebezpieczne znalezisko zostało zabezpieczone przez policję i zneutralizowane przez saperów. Przypominamy, jak postępować w przypadku znalezienia niewybuchów.

Z trzema promilami na traktorze. Został złapany przez świadków

Z trzema promilami na traktorze. Został złapany przez świadków

Ponad 3 promile alkoholu w organizmie wykazało badanie alkomatem u 31-letniego kierowcy traktora. Dalszą jazdę maszyną uniemożliwili mu świadkowie zdarzenia.

Jak ma się rozwijać transport publiczny w mieście i gminie? Przyjdź na konsultacje

Jak ma się rozwijać transport publiczny w mieście i gminie? Przyjdź na konsultacje

Miasto chce poznać opinie mieszkańców na temat transportu publicznego. Można wypełnić ankietę i przyjść na konsultacje.

ZGL ma być spółką. Dotychczasowa formuła prawna wpędziła ZGL w problemy finansowe

ZGL ma być spółką. Dotychczasowa formuła prawna wpędziła ZGL w problemy finansowe

Zakład Gospodarki Lokalowej w Łukowie będzie spółką. Zdaniem władz miasta dotychczasowa formuła prawna się nie sprawdziła i wpędziła ZGL w problemy finansowe.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Różne -> Sprzedam

pasek

ZAMOŚĆ

14,00 zł

Różne -> Sprzedam

zawór

ZAMOŚĆ

49,00 zł

Różne -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

49,00 zł

Różne -> Sprzedam

trojnik

ZAMOŚĆ

12,00 zł

Różne -> Sprzedam

trojnik

ZAMOŚĆ

12,00 zł

Komunikaty