Dzisiaj zacznie się montaż instalacji, która doprowadzi powietrze i wodę do korzeni rosnącej na pl. Litewskim zabytkowej topoli czarnej.
- Rury są perforowane i otoczone włókniną żeby się nie zamulały - wyjaśnia Marek Cykier z firmy Klon, która na zlecenie miasta ratuje słabnące drzewo. Instalacja ma być ułożona wzdłuż korzeni w promieniu 12 metrów od pnia.
Wczoraj robotnicy zdejmowali piach, na którym leżał rozebrany w zeszłym tygodniu bruk. Po ułożeniu instalacji wokół samego pnia pozostanie trzymetrowa niezabrukowana przestrzeń.
By ułatwić korzeniom oddychanie ogrodnicy mają wybrać stamtąd zbędną warstwę dosypanej ziemi. Powstałą nieckę wypełnią przepuszczającą wodę i powietrze korą. Wszystkie zabiegi powinny się zakończyć jeszcze w tym tygodniu. (drs)