W trakcie kontroli bezpieczeństwa w terminalu pracownik Straży Ochrony Lotniska w jednym z bagaży stwierdza urządzenie wybuchowe. Właściciel pakunku zostaje zatrzymany - na wypadek takiego zdarzenia na lubelskim lotnisku ćwiczyły wczoraj służby mundurowe.
Wówczas uruchamia się procedura współdziałania wszystkich służb: policji, straży granicznej oraz Staży Ochrony Lotniska. Do akcji dołączają też służby ratownicze i techniczne. Zarządzona zostaje ewakuacja portu. Wczoraj zamknięto i zabezpieczono też drogi dojazdowe do terminalu.
Na koniec bagażem zajęła się grupa minersko-pirotechniczna, a działania zamknął policyjny przewodnik wraz z psem przeszkolonym do wyszukiwania materiałów wybuchowych, który sprawdził "zakamarki" w budynku i na zewnątrz.
- Głównym celem tych działań było przede wszystkim zażegnanie sytuacji kryzysowej przy użyciu dostępnych sił i środków, a tym samym zapewnienie bezpieczeństwa pasażerom portu lotniczego - wyjaśnia asp. Magdalena Szczepanowska ze świdnickiej policji.