Komputer był jeden, a chłopców dwóch. To wystarczyło, by w czwartek po godz. 22 w jednym z lubelskich mieszkań rozegrał się dramat.
Pierwsze do mieszkania przyjechało pogotowie ratunkowe. Chłopak w ciężkim stanie trafił do szpitala przy al. Kraśnickiej. Rany zagrażały życiu Mateusza. Nastolatek leży na oddziale urazów wielonarządowych.
- Dla wielu młodych ludzi siedzenie przed komputerem jest podstawowym sposobem spędzania wolnego czasu. A komputer jest bardzo uzależniający - mówi Anna Siudem, psycholog pracująca z młodzieżą. - Uzależnienie polega na niekontrolowanym przymusie korzystania z komputera. W tym przypadku to, co każdy z chłopców chciał osiągnąć było ważniejsze od tego, że tuż obok siedzi brat, a za ścianą śpi matka.
Z badań, które przeprowadziła Anna Siudem wynika, że ponad 40 proc. młodych ludzi jako swoją główną rozrywkę wskazuje siedzenie przed komputerem. - Kłótnie o miejsce przed monitorem zdarzają się już u znacznie młodszych rodzeństw - stwierdza psycholog. - Dobrym rozwiązaniem jest dzielenie między dzieci dostępu do komputera.
15-letnim nożownikiem zajmuje się już policja wezwana do mieszkania przez lekarzy. Chłopak trafił do policyjnej izby dziecka. Niedługo stanie przed sądem do spraw nieletnich. Policja podaje, że chłopcy pochodzą z normalnej rodziny i nie mieli wcześniej sygnałów, by w tym domu działo się coś złego.
(er, drs)