Dwa komentarze na Facebooku będą kosztowały mieszkankę Lublina 800 zł. Do tego powinna doliczyć dwa miesiące więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Olga K. została w czwartek skazana za znieważanie i nawoływanie do nienawiści w internecie.
– Brudasy pier…one. Jeszcze pomocą gardzą. Do gazu – tak Olga K., korzystając z pseudonimu „Olka Helenka”, skomentowała film dotyczący uchodźców z Syrii. Materiał zamieszczono we wrześniu ubiegłego roku na portalu Facebook. Film prezentował Syryjczyków, którzy nie chcieli przyjąć pomocy od policjantów.
Komentarzami „Olki Helenki” zainteresowali się przedstawiciele stowarzyszenia „Otwarta Rzeczpospolita”, które walczy m.in. z przejawami nienawiści w sieci. Społecznicy zawiadomili prokuraturę. Śledczy szybko ustalili, że autorką wpisu jest 30-letnia samotna matka z Lublina. Z zawodu pracownik socjalny, aktualnie bezrobotna.
Olga K. usłyszała zarzuty dotyczące nawoływania do nienawiści i znieważania z powodu przynależności narodowej. Kobieta przyznała się do winy i wyraziła skruchę.
– Wyjaśniła, że nie zdawała sobie sprawy, iż jej zachowanie może doprowadzić do takich konsekwencji. Nie wiedziała, że sprawa może skończyć się w sądzie – przypomniała w uzasadnieniu wyroku sędzia Marta Marczewska.
Olga K. postanowiła dobrowolnie poddać się karze. Uzgodniła z prokuratorem wyrok dwóch miesięcy więzienia oraz 800 zł grzywny. W czwartek sąd oficjalnie przystał na tę propozycję. Poczynania Olgi K. ocenił jako znacząco szkodliwie społecznie.
– Takich czynów, podobnych wpisów jest coraz więcej – dodała sędzia Marczewska.
Stąd kara pozbawienia wolności. Okolicznością łagodzącą był fakt, że Olga K. nie była do tej pory karana. Zdaniem sądu sianie nienawiści w Internecie „można uznać za epizod w jej życiu”.