Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zielone berety ostatnio brały udział w szkoleniu na północy Norwegii, gdzie ćwiczyli w ekstremalnych warunkach zimowych
(fot. Royal Navy)
Nie tylko Amerykanie, ale także Brytyjczycy będą chronić wschodniej flanki NATO.
Według ustaleń Rzeczpospolitej w koszarach 2. Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej im. Majora Henryka Dekutowskiego ps. „Zapora” przy Drodze Męczenników Majdanka w Lublinie zameldowali się żołnierze z 45. Batalionu Royal Marine Commando, którego stała baza znajduje się w Arbroath w Szkocji.
Informację o przyjeździe Brytyjczyków potwierdziła Dziennikowi porucznik Marta Gaborek, oficer prasowy 2 LBOT, ale po szczegóły odesłała do resortu obrony. Na odpowiedzi jeszcze czekamy.
Do Polski przyleciało 350 zielonych beretów. Tym samym kontyngent brytyjskich żołnierzy w naszym kraju zwiększył się do 600 osób.
Brytyjczycy wraz z Amerykanami, którzy od kilkunastu dni stacjonują w kompleksie G2A Arena w Rzeszowie, mają ćwiczyć na największym na południu poligonie wojskowym w Nowej Dębie na Podkarpaciu.
