Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Maciej Kaczanowski/archiwum)
Miasto unieważniło przetarg na remont kwatery zbiorowej żołnierzy poległych w latach 1939-1945. Prace miały objąć również katakumby ze szczątkami więźniów Zamku Lubelskiego oraz pomnik więźniów Zamku Lubelskiego i Gestapo ,,Pod Zegarem” na cmentarzu przy ul. Unickiej.
Remont musi poczekać, bo jedyna oferta brana pod uwagę znacznie przekraczała kwotę zarezerwowaną przez miasto na to zadanie.
Ratusz zakładał, że na prace wyda w najgorszym wypadku niecałe 846 tys. zł. Do przetargu stanęły dwie firmy. Tańsza z nich (Road Memory z Grabowca) złożyła ofertę 46 sekund po czasie, więc nie mogła być brana pod uwagę, a życzyła sobie 1 mln 230 tys. zł. Droższą ofertę złożyła warszawska spółka Revita Art, która wyceniła kontrakt na ponad 1,8 mln zł.
Urząd Miasta unieważnił przetarg, bo uznał, że nie jest w stanie wyłożyć tak dużo pieniędzy. Tym bardziej, że utrzymanie grobów wojennych jest organizowane przez miasto, ale finansowane przez państwo.
– Zwróciliśmy się więc do wojewody o zwiększenie środków na realizację zadania. Wojewoda zwiększył dofinansowanie o 116,5 tys. zł – przekazuje nam Monika Głazik z lubelskiego Ratusza. – Zgodnie z porozumieniem remont oraz płatność powinny zostać zrealizowane do końca roku. Ponowny przetarg ogłosimy niezwłocznie.
