Poprosimy uczestników "Czwartej Dychy do Maratonu”, żeby w najbliższą niedziele, przypinając czarną wstążkę, wyrazili swój żal i pamięć o ofiarach tragedii w Bostonie – mówi Aleksander Kurczewski, dyrektor lubelskiego maratonu.
Biegacze chcą uczcić przypięciem wstążek pamięć osób, które zginęły lub zostały ranne w poniedziałkowym zamachu bombowym podczas maratonu w Bostonie (USA).
– Ta tragedia dotknęła nasze środowisko – podkreśla Kurczewski. – Postaramy się z tego zdarzenia wyciągnąć wnioski. Nie można dać się zwariować ani przestraszyć, choć bezpieczeństwo mieszkańców i biegaczy jest najważniejsze – dodaje i zapowiada konsultacje z policją i służbami odpowiedzialnymi za zapewnienie porządku.