Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
600 zł grzywny zapłaci mężczyzna, który włączył w lubelskim Media Markt film pornograficzny. Prokuratura chciała dla niego znacznie surowszej kary, bo pół roku więzienia w zawieszeniu.
14 kwietnia 20-letni Piotr K. przechodził obok stoiska z telefonami. Był tam komputer, który pokazywał reklamę. Mężczyzna wszedł do Internetu po czym uruchomił film pornograficzny, który pokazywał stosunek płciowy. Film widzieli klienci, którzy przypadkiem znaleźli się w pobliżu stoiska. Po 10 minutach film wyłączył pracownik sklepu.
Zachowanie Piotra K. nagrała sklepowa kamera. Dzięki temu policjanci ustalili jego nazwisko.
- Byłem pod wpływem alkoholu i nie zastanawiałem się nad tym co robię – mówił Piotr K. na przesłuchaniu. Prokuratura oskarżyła go o publiczne prezentowanie pornografii w taki sposób, że oglądały to osoby, które sobie tego nie życzą.
Na dzisiejszą rozprawę mężczyzna został przyprowadzony z aresztu, gdzie przebywa w związku z inną sprawą. Zgodził się na karę, którą zaproponował prokurator: pół roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata.
Wyrok sądu był znacznie łagodniejszy. Piotr K. ma zapłacić 600 zł grzywny.
- Udostępnianie treści pornograficznych jest karalne, jeśli zmusza się do oglądania inne osoby – uzasadniała wyrok sędzia Anna Adamska-Gallant.
Za okoliczność łagodzącą sąd uznał to, że film był prezentowany krótko.
Zachowanie Piotra K. nagrała sklepowa kamera. Dzięki temu policjanci ustalili jego nazwisko.
- Byłem pod wpływem alkoholu i nie zastanawiałem się nad tym co robię – mówił Piotr K. na przesłuchaniu. Prokuratura oskarżyła go o publiczne prezentowanie pornografii w taki sposób, że oglądały to osoby, które sobie tego nie życzą.
Na dzisiejszą rozprawę mężczyzna został przyprowadzony z aresztu, gdzie przebywa w związku z inną sprawą. Zgodził się na karę, którą zaproponował prokurator: pół roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata.
Wyrok sądu był znacznie łagodniejszy. Piotr K. ma zapłacić 600 zł grzywny.
- Udostępnianie treści pornograficznych jest karalne, jeśli zmusza się do oglądania inne osoby – uzasadniała wyrok sędzia Anna Adamska-Gallant.
Za okoliczność łagodzącą sąd uznał to, że film był prezentowany krótko.
