Władze miasta głowią się, jak zakończyć remont pomnika Unii Lubelskiej. Jak ujawniliśmy w ubiegłym tygodniu, zabytkowy obelisk został pomalowany środkiem, który wykorzystuje się w oczyszczalniach ścieków, wieżach fermentacyjnych czy instalacjach portowych, ale nie przy remontach pomników.
Zabytkowy obelisk (odsłonięty w 1826 r.) wykonawca remontu pokrył powłoką epoksydową "Asodur - Te” firmy Schomburg. Ten właśnie specyfik został wskazany przez projektanta i zatwierdzony przez wojewódzkiego konserwatora zabytków w programie prac konserwatorskich.
- Na zakończenie inwestycji mamy czas do końca grudnia. Rozmawiamy z Schomburgiem co możemy teraz zrobić, jak użyta na pomniku substancja zareaguje np. z inną farbą - mówi Tomasz Radzikowski, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej z lubelskiego Urzędu Miasta.
Według naszej wiedzy wykonawca remontu dziś przedstawi pomnik do odbioru.
Renowacja pomnika ma kosztować 250 tys. zł, z tego 100 tys. zł dołożył wojewódzki konserwator zabytków. Pomnik odnawiany jest przed przyszłorocznymi obchodami 440 rocznicy unii Polski z Litwą. Do Lublina zjadą prezydenci obu państw.