Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Nowi studenci nie będą mieli problemu żeby trafić na swój wydział. UMCS oznakował miasteczko akademickie. To dopiero początek większego projektu identyfikacji uczelni.
Rektorat? – W prawo. Wydział Chemii? – Na wprost. Wydział Politologii? – 1,5 kilometra w lewo. Takie drogowskazy (na zdjęciu) właśnie pojawiły się na miasteczku akademickim Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej.
Znaki mają ułatwić studentom i przyszłym studentom poruszanie się po campusie uczelni.
– Zależało nam, żeby zostały ustawione jeszcze w okresie wakacyjnym. Kiedy pojawiają się osoby, które wcześniej nie miały nic wspólnego z uniwersytetem. A teraz muszą trafić do dziekanatu czy komisji rekrutacyjnej – tłumaczy dr Marcin Lipowski, kierownik Zespołu Informacji i Promocji UMCS.
Co ciekawe, drogowskazy to pomysł samych studentów.
– Konkretnie trzech studentek zarządzania, które odbywały u nas praktyki – mówi Lipowski. – Podpowiedziały nam, że ludzie, którzy dopiero zaczynają lub mają zamiar zacząć studia, mają sporo kłopotów z trafieniem na poszczególne wydziały. Znaki z wskazaniem drogi do nich to bardzo prosty, ale jakże pożyteczny sposób na ułatwienie im życia.
Jeden z drogowskazów stanął przy rektoracie uczelni, drugi – w okolicy Wydziału Biologii i Nauk o Ziemi. A to dopiero początek.
– Pracujemy nad całym systemem identyfikacji uczelni: z wyraźnym logo, z charakterystycznymi tablicami informacyjnymi i właśnie ze znakami – wylicza Lipowski. – Chcemy, żeby system został opracowany do końca tego roku, a nowe oznaczenia pojawiły się w przyszłym.
Wówczas drogowskazy pokazujące drogę na UMCS mają stanąć w całym mieście.
Znaki mają ułatwić studentom i przyszłym studentom poruszanie się po campusie uczelni.
– Zależało nam, żeby zostały ustawione jeszcze w okresie wakacyjnym. Kiedy pojawiają się osoby, które wcześniej nie miały nic wspólnego z uniwersytetem. A teraz muszą trafić do dziekanatu czy komisji rekrutacyjnej – tłumaczy dr Marcin Lipowski, kierownik Zespołu Informacji i Promocji UMCS.
Co ciekawe, drogowskazy to pomysł samych studentów.
– Konkretnie trzech studentek zarządzania, które odbywały u nas praktyki – mówi Lipowski. – Podpowiedziały nam, że ludzie, którzy dopiero zaczynają lub mają zamiar zacząć studia, mają sporo kłopotów z trafieniem na poszczególne wydziały. Znaki z wskazaniem drogi do nich to bardzo prosty, ale jakże pożyteczny sposób na ułatwienie im życia.
Jeden z drogowskazów stanął przy rektoracie uczelni, drugi – w okolicy Wydziału Biologii i Nauk o Ziemi. A to dopiero początek.
– Pracujemy nad całym systemem identyfikacji uczelni: z wyraźnym logo, z charakterystycznymi tablicami informacyjnymi i właśnie ze znakami – wylicza Lipowski. – Chcemy, żeby system został opracowany do końca tego roku, a nowe oznaczenia pojawiły się w przyszłym.
Wówczas drogowskazy pokazujące drogę na UMCS mają stanąć w całym mieście.
