Lublin

1 maja 2024 r.
19:55

Dzięki roślinom poznaję naprawdę fajnych ludzi

Zdarza się, że ludzie zaglądają do środka tylko po to, by powiedzieć, że mam piękny ogród - mówi Jolanta Salamucha
Zdarza się, że ludzie zaglądają do środka tylko po to, by powiedzieć, że mam piękny ogród - mówi Jolanta Salamucha

Na rogu ul. Zamojskiej i Rusałki wzrok przyciąga kolorowy ogródek u wejścia do Studia Wnętrz Da Vinci. Prowadzi je wspólnie z mężem Jolanta Salamucha. Rośliny to jej pasja, którą łączy z biznesem, co widać również wewnątrz lokalu

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

4. edycja plebiscytu Skarby Kultury Przestrzeni przebiegła pod hasłem „Biznes i zieleń”. Spośród 40 zgłoszeń z bardzo różnymi połączeniami roślinności i działalności gospodarczej do finału zostało wybranych 14 zgłoszeń w czterech kategoriach: Gastronomia, Sklepy, Firmy i Krajobrazy.
W listopadzie minionego roku swoich zwycięzców wybierała kapituła i mieszkańcy Lublina, którzy głosowali na stronach „Dziennika Wschodniego” i „Gazety Wyborczej”. Wyniki ogłoszono, a zwycięzców nagrodzono 21 listopada podczas wydarzenia Power Planet: Człowiek –Środowisko– Biznes organizowanego przez Lubelski Klub Biznesu.
Dziś prezentujemy Skarb Kultury Przestrzeni z kategorii sklepy z wyboru Mieszkańców i Mieszkanek: Studio wnętrz Da Vinci na Zamojskiej.

Jak wyglądały początki wprowadzania roślin do pani biznesu?
– Przez pierwsze 11 lat nasze studio znajdowało się we wnętrzu galerii handlowej, a zawsze marzyło mi się miejsce bezpośrednio przy ulicy, by móc je zazielenić. Kiedy więc pojawiła się możliwość zmiany lokalizacji na obecną, od razu się przenieśliśmy i stopniowo zaczęliśmy wprowadzać rośliny. Mamy duże okna i sporo miejsca na zewnątrz, więc niełatwo było tę przestrzeń udekorować, żeby przyciągała oko. Jednak każdy następny kwiat dodawał jej takiej energii, takiego życia, że stwierdziłam: po prostu musi ich być jak najwięcej. W każdym oknie zaczęły pojawiać się rośliny, aż w końcu zabrakło mi okien.

Kieruje się pani jakimś konkretnym stylem doboru i rozmieszczania roślin?
– W studio stawiam na gatunki egzotyczne, coś nietypowego, rzucającego się w oczy. Na zewnątrz stawiamy na roślinność wielobarwną, która wyróżnia się kolorystyką. Nie kieruję się konkretnym stylem. Jest to taka improwizacja na zasadzie przyjem-ności. Różne gatunki łączą się estetycznie z figurkami i pamiątkami, których też mamy tu mnóstwo. Całość rozwija się etapowo – miałam jakiś zamysł w głowie i powoli go realizuje. Nam jest dzięki temu przyjemniej, a ludzie nas rozpoznają.

Takie hobby połączone z biznesem ma jakieś minusy?
– Kwiatki same w sobie nie są problemem. Jedyny minus to bezmyślne akty wandalizmu. Czasem zdarzają się również kra-dzieże. Gdy na przykład w wakacje przyjeżdżałam rano do pracy i widziałam, że czegoś brakuje, było to przykre. Czasem zasta-nawiałam się czy te kwiatki na zewnątrz mają sens.
Niestety: ludzie niszczą takie rzeczy i trzeba mieć wyjątkową cierpliwość i samozaparcie, żeby się nie zniechęcić, ale stwier-dziłam, że to moje rośliny i będę o nie walczyć. To jest moje miejsce i będzie wyglądać tak, jak ja chce. Mimo, że czasem jest to walka o przetrwanie, są ludzie, którzy to doceniają i mimo wszystko widzę w tym hobby o wiele więcej plusów niż minusów.

Pielęgnacja roślin to duże wyzwanie?
– Jest to zobowiązanie: o rośliny trzeba dbać. W lecie, przy takich temperaturach, jakie mieliśmy w zeszłym roku, kwiaty trzeba podlewać codziennie. Robię to sama. Podlewam, pilnuję, przycinam, przesadzam. Natomiast gdy muszę wyjechać w sprawach służbowych pomagają sąsiedzi. Bardzo chętnie doglądają kwiatów na zewnątrz. Sprawdzają czy wszystko w porządku.
Dbam, by kwiaty nie chorowały a jeżeli coś zauważę, od razu działam. Dużo czytam o pielęgnacji roślin. Jak czegoś nie wiem, pytam o radę innych osób. Mamy rośliny, które były zaniedbane, a ja przywróciłam je do życia. Ostatnio bardzo zainteresowałam się też kształtowaniem drzewek bonsai.

Jak na kwiaty przed wejściem reagują klienci i przechodnie?
– Zdarza się, że ludzie zaglądają do środka tylko po to, by powiedzieć, że mam piękny ogród. Jest to bardzo budujące. Często z klientami zaczynamy rozmowę od zlecenia, a później przechodzimy do rozmowy o kwiatach. Pytają, co to za kwiatek? Jak pani o niego dba? Czy ma pani może zaszczepkę?
Klienci przynoszą też swoje rośliny, kiedy na przykład jakaś roślina w podobnym stylu nie mieści im się już w mieszkaniu, a nasz lokal jest wysoki, więc nie mamy z tym problemów. W zamian oddaję im swoje – handel wymienny na zasadzie przyjemności. Ludzie zatrzymują się, kiedy podlewam kwiaty, by porozmawiać, bo mają podobne zainteresowania. Kiedy człowiek robi coś, co sprawia mu przyjemność, to tym przesiąka – zaczyna tym żyć. Dzięki roślinom poznaję naprawdę fajnych ludzi.

Wywiad zrealizowany w ramach praktyk studenckich na III roku Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej (Wydział Nauk Społecznych KUL) w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” pod kierunkiem Marcina Skrzypka w ramach 4. edycji plebiscytu Skarby Kultury Przestrzeni pt. „Biznes i zieleń”

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Bogdanka LUK Lublin wygrała na wyjeździe z ZAKSĄ Kędzierzy-Koźle 3:0

Bogdanka LUK Lublin pozostaje w grze o półfinał

W drugim meczu ćwierćfinałowym play-off Bogdanka LUK Lublin pokonała ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle 3:1. Tym samym do wyłonienia półfinalisty konieczne będzie trzecie spotkanie, w niedzielę, w Lubinie. Początek o godzinie 14.45

Przemysław Kusiak to jeden z liderów Matematyki

LNBA: Potrzebne będą trzecie mecze

W sobotę rozegrano drugie mecze półfinałowe w Konferencji A. Zwycięstwa odniosły w nich zespoły Patobasket i Matematyki, co oznacza, że do wyłonienia finalistów będą potrzebne trzecie spotkania.

Duch Seattle w Lublinie ! Grunge’owy hołd w Zgrzycie
koncert
5 kwietnia 2025, 19:00

Duch Seattle w Lublinie ! Grunge’owy hołd w Zgrzycie

W lubelskiej Fabryce Kultury Zgrzyt w sobotę, odżyje duch Seattle lat 90. Ze sceny popłyną brudne gitarowe brzmienia i chropowate wokale – zupełnie jak w klubach Seattle sprzed trzech dekad. Znów powrócą wspomnienia przy takich utworach jak: „Smells Like Teen Spirit”, „Would”, „Jeremy”, „Alive”, „Black Hole Sun” i innych. To nie będzie zwykły koncert, lecz muzyczna podróż w czasie: w rocznicę śmierci Kurta Cobaina i Layne’a Staleya Lublin odda im szczególny hołd.

Moto Session 2025: Samochody, pokazy i goście specjalni

Moto Session 2025: Samochody, pokazy i goście specjalni

Szybkie, drogie i luksusowe. Przerobione i dopieszczone. Plus pokazy stuntu i driftu, czyli dwa dni z motoryzacją w najlepszym wydaniu. W weekend w Lublinie: Moto Session 2025.

Filip Wójcik to kolejny zawodnik, który zostaje w Motorze na następny sezon

Kolejny piłkarz Motoru Lublin podpisał nowy kontrakt

W ostatnich dniach Motor Lublin przedłużył umowy z trzema piłkarzami. Najpierw nowe kontrakty podpisali: Michał Król i Mathieu Scalet, a we wtorek żółto-biało-niebiescy poinformowali, że w klubie zostaje także Filip Wójcik. Wszyscy związali się z beniaminkiem PKO BP Ekstraklasy na kolejny rok.

Premiera w Teatrze Osterwy: Niewiarygodna historia Małej S.
foto
galeria

Premiera w Teatrze Osterwy: Niewiarygodna historia Małej S.

Trwają przygotowania do sobotniej premiery „Niewiarygodnej historii Małej S.” w lubelskim Teatrze im. J. Osterwy. Będzie to pierwszy – po dłuższej przerwie – spektakl przeznaczony dla najmłodszej widowni.

"Najważniejszy egzamin w ich życiu". Przyszli adwokaci mierzą się z zagadnieniami prawnymi
ZDJĘCIA

"Najważniejszy egzamin w ich życiu". Przyszli adwokaci mierzą się z zagadnieniami prawnymi

Egzamin jest bardzo długi i trudny - mówi przewodniczący komisji. Po studiach i trzech latach aplikacji przyszedł czas na cztery dni egzaminów z różnych zagadnień prawa. W Lublinie rozpoczął się egzamin adwokacki.

Koniec negocjacji z wykonawcami pierwszej polskiej elektrowni jądrowej

Koniec negocjacji z wykonawcami pierwszej polskiej elektrowni jądrowej

Zakończono negocjacje umowy pomostowej z wykonawcami pierwszej elektrowni jądrowej – poinformował we wtorek premier Donald Tusk. Obecny plan zakłada, że prąd z pierwszej polskiej elektrowni jądrowej popłynie do sieci w 2036 roku.

Jaki zawód na przyszłość? Dzień otwarty w ZSChIPS
ZDJĘCIA
galeria

Jaki zawód na przyszłość? Dzień otwarty w ZSChIPS

Cukiernik, optyk, ratownik medyczny, czy klasa psychologiczno-medyczna. Przed nami egzamin ósmoklasisty, a potem wybór szkoły średniej. Zespół Szkół Chemicznych i Przemysłu Spożywczego zaprosił swoich potencjalnych, przyszłych uczniów.

To nie rzemiosło, to sztuka. Najlepsi młodzi fryzjerzy w akcji
ZDJĘCIA
galeria

To nie rzemiosło, to sztuka. Najlepsi młodzi fryzjerzy w akcji

Magia i Fantazja – takie było hasło tegorocznej, XIV edycji Ogólnopolskiego Konkursu Fryzjerskiego „Najlepszy uczeń w zawodzie fryzjer”. Uczestnicy konkursu puścili wodzę fantazji i swoje wyobrażenia przełożyli na włosy modelek.

Łukowskie PEC

Brakuje milionów i nie mogą ruszyć z budową elektrociepłowni. Będzie wniosek

Łukowskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej nie może ruszyć z budową nowej elektrociepłowni, bo oferty firm są droższe niż założony kosztorys. Miasto szuka nowych możliwości w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Pisze dla innych, a teraz opowie swoją historię – Igor Jaszczuk w (Nie)Wyparzonej Gębie
(Nie)Wyparzona Gęba
film

Pisze dla innych, a teraz opowie swoją historię – Igor Jaszczuk w (Nie)Wyparzonej Gębie

Po 25 latach milczenia Igor Jaszczuk wraca na scenę – bez presji wytwórni, za to z wielką autentycznością. Jego najnowszy singiel „Baobab” to nostalgiczna podróż do czasów młodości, spotkań pod drzewem, które stało się symbolem twórczych początków. Artysta, znany jako autor hitów dla innych, zaśpiewa własnym głosem.

Aleksandra Tomczyk

Aleksandra Tomczyk zostaje w Lublinie

Chociaż od dłuższego czasu nie ma jej w składzie MKS FunFloor, to Paweł Tetelewski nie wahał się przedłużyć umowy z Aleksandrą Tomczyk. 30-letnia rozgrywająca podpisała nowy kontrakt, chociaż na razie musi skupić się na leczeniu kontuzji.

Jedną z atrakcji Dnia otwartego na Politechnice Lubelskiej był tunel aerodynamiczny
galeria

Politechnika Lubelska: Informatyka, innowacje i rekrutacja

Był tunel aerodynamiczny i programowanie robotów. Były długopisy 3D i e-oko w inżynierii. A przede wszystkim: była możliwość lepszego poznania uczelni. Jak wyglądał Dzień Otwarty na Politechnice Lubelskiej?

Inspektor Andrzej Mioduna
KADRY

Komendant Wojewódzki Policji w Lublinie ma nowego zastępcę

Inspektor Andrzej Mioduna był komendantem w Janowie Lubelskim i w Zamościu. Teraz objął stanowisko p.o. Zastępcy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty