Spisałem z żoną rozdzielność majątkową - oświadczył dzisiaj Marek Flasiński członek zarządu województwa. To kolejna odsłona historii, którą od grudnia odpisujemy pod hasłem "Miliony dla żony".
Marszałek województwa Krzysztof Grabczuk (PO) wstrzymał wypłatę pieniędzy i zarządził kontrolę wniosku Internusa (robili ją pracownicy departamentu podlegającego Flasińskiemu).
Okazało się, że formalności zostały dopełnione, ale nie sprawdzono czy puławska firma zasadnie dostała punkty w ocenie merytorycznej. Grabczuk postanowił to naprawić i poprosił Urząd Kontroli Skarbowej o kontrolę merytoryczna wniosku.
- Przepraszam marszałka, kolegów z zarządu województwa i z partii. Niefortunna sytuacja powstała z mojej winy - powiedział we wtorek dziennikarzom Flasiński. Dodał, że kontrole UKS powinna rozwiać wszystkie wątpliwości dotyczące jego uczciwości.