Rozwiązana została umowa na budowę nowego biurowca dla Urzędu Miasta. Wykonawca uznał, że nie może wywiązać się z umowy za obiecaną cenę, bo koszty wzrosły o 25 proc. Z kolei miasto nie miało podstawy prawnej do zwiększenia mu zapłaty.
82,6 mln zł miało wystarczyć, by firma Budimex rozebrała stary biurowiec przy Leszczyńskiego 20 oraz zaprojektowała i zbudowała w tym miejscu nowy, większy. Umowa między miastem a firmą została podpisana w lipcu zeszłego roku i wtedy wydawało się, że to całkiem realny plan. Nikt jednak nie przewidział tego, że inflacja tak gwałtownie przyspieszy i że ceny materiałów oraz usług budowlanych będą rosły niemalże z dnia na dzień.
Dziś już wiadomo, że za 82,6 mln zł nie da się wykonać kontraktu. Już na początku roku Budimex wyliczył, że koszty byłyby o jedną czwartą większe od zakładanych. – A sytuacja na rynku materiałów budowlanych jest tak niestabilna, że można się spodziewać dalszych podwyżek – przyznaje Katarzyna Duma, rzeczniczka prezydenta Lublina.
W środę Ratusz poinformował o rozwiązaniu kontraktu na nowy biurowiec, właśnie ze względu na drożyznę i problemy z dostępnością niektórych materiałów budowlanych. – Umowa nie mogła zostać zrealizowana – twierdza Duma. Prezydent nie miał też prawnych możliwości zwiększenia wynagrodzenia dla wykonawcy, bo kontrakt był zawarty jeszcze zanim weszły w życie zmiany w przepisach, które pozwalałyby na zapłacenie więcej za biurowiec.
Firma dostanie pieniądze (105 tys. zł z VAT) tylko za to, co faktycznie zrobiła. – Dotychczas wykonała dokumentację geotechniczną, dokumentację środowiskową oraz projekt rozbiórek istniejącego budynku, przygotowała także teren pod inwestycję – wylicza Duma.
Nowy biurowiec, jak wynika z rozwiązanej już umowy, powinien być gotowy we wrześniu 2023 roku. Budynek miał się stać siedzibą większości wydziałów Urzędu Miasta rozrzuconego dziś po wielu adresach.
– Koszty związane z wynajmowaniem pomieszczeń w wielu lokalizacjach, a przede wszystkim ułatwienie dostępu do usług świadczonych na rzecz mieszkańców, od wielu lat determinują nasze działania dla umieszczenia jednostek urzędu w jednej lokalizacji, stąd decyzja o budowie biurowca przy ul. Leszczyńskiego – twierdzi Artur Szymczyk, zastępca prezydenta Lublina.
Ratusz twierdzi, że nie rezygnuje z budowy biurowca. – Nadal uważamy, że jest to inwestycja niezwykle potrzebna ze względu na sprawność funkcjonowania urzędu i obsługi mieszkańców, stąd mamy nadzieję, że w przyszłości będzie mogła być ona zrealizowana – stwierdza Szymczyk.