Wczoraj Ratusz pokazał długą listę inwestycji, na które chce zdobyć unijne dotacje. To m.in. nowy dworzec, drogi, rury, autobusy i budynki. Ale na to wszystko - o ile dotacje będą - trochę poczekamy. Na przykład przebudowa pl. Litewskiego może ruszyć dopiero w 2017 r.
Unijne dotacje miasto chce czerpać z dwóch "worków”. Pierwszy toprogram Polska Wschodnia, a drugi to zatwierdzony niedawno przez władze województwa Regionalny Program Operacyjny.
Żeby dostać pieniądze na jakiś projekt, miasto musi go przepchnąć przez konkursowe sito. Zwolnione z tego będą tylko te inwestycje, które trafią na listy tzw. projektów kluczowych. A takie listy dopiero powstaną: jedna odnośnie Polski Wschodniej, druga w ramach RPO.
Na tę pierwszą miasto chce wprowadzić duży projekt transportowy. Obejmuje on m.in. budowę ul. Muzycznej wraz mostem, Grygowej z wiaduktami, przebudowę Nadbystrzyckiej, Narutowicza i Głębokiej, Szeligowskiego i Choiny (pojadą nimi trolejbusy), czy też nowe odcinki trakcji nad ul. Jana Pawła II, al. Kraśnicką i Mełgiewską oraz zakup autobusów elektrycznych i trolejbusów.
W przypadku listy projektów kluczowych RPO miasto będzie starać się o ujęcie w niej budowy m.in. nowoczesnego dworca autobusowego w rejonie ul. Młyńskiej, a także przebudowy pl. Litewskiego.
Inne inwestycje będą musiały walczyć o pieniądze w konkursach. - To zdecydowana większość projektów - przyznaje Żuk. Takich konkursów spodziewa się nie wcześniej niż jesienią. Będzie można do nich zgłaszać tylko te inwestycje, które mają gotowy komplet projektów i pozwolenie na budowę.
Które z planowanych zadań najwcześniej będzie spełniać ten warunek? - Na przykład skrzyżowanie al. Solidarności z ul. Ducha, czy przedłużenie Muzycznej - odpowiada Bernadeta Krzysztofik, dyrektor Wydziału Funduszy Europejskich w Urzędzie Miasta. Gotowe są plany nowej siedziby Teatru Andersena czy też Centrum Sztuki Współczesnej.
Kompletna jest też dokumentacja dla pl. Litewskiego, choć wcale nie oznacza to, że przebudowa zacznie się szybko. Z zawiłych procedur może wynikać, że koparki wkroczą tu dopiero w 2017 r., choć to tylko kuluarowe prognozy urzędników, którzy nie potrafią precyzyjnie wskazać terminu rozpoczęcia tych prac.
Wiele inwestycji trzeba dopiero zaprojektować, m.in. przebudowę deptaka i dalszego ciągu wraz z Rynkiem, pl. Po Farze i ul. Grodzką. Na projekt czeka też przedłużenie ul. Bohaterów Monte Cassino do węzła Sławin, Trasa Zielona do Krochmalnej, nowa trasa od Wyścigowej do Wrotkowskiej. Ponadto przebudowa al. Unii Lubelskiej wraz z mostami, jak również (planowana na nieco później) przebudowa al. Kraśnickiej oraz system sterowania ruchem na skrzyżowaniach i system parkingów Parkuj i Jedź.
W wykazie dróg, na które miasto chce zdobyć dotację, nie ma przedłużenia Głębokiej do al. Solidarności ani przedłużenia ul. Zana do ul. Smoluchowskiego. - Nie da się ich wpisać w żaden unijny program - tłumaczy prezydent.