Miasto dostało unijną dotację do budowanej już ul. Zelwerowicza. To prawie 13,5 miliona złotych. Dzięki temu miasto wyłoży mniej własnych funduszy na budowę. Tymczasem droga powinna być otwarta za około dwa tygodnie.
Drogowcom pozostało położyć ostatnią warstwę nawierzchni między wiaduktem a ul. Choiny oraz zamontować sygnalizacje świetlne. W połowie gotowe jest już oświetlenie, drugą połowę słupów trzeba jeszcze postawić. Konieczny jest też montaż oznakowania i wymalowanie pasów na jezdni. Do skończenia jest jeszcze ok. 10 proc. robót brukarskich.
Droga będzie kosztowała miasto nieco mniej, niż to pierwotnie zakładano. Wszystko przez to, że Ratusz dostał unijne dofinansowanie do tej inwestycji w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego. Kwota jest niebagatelna, chodzi o 13,5 miliona złotych. Tym samym dotacja pokryje połowę wartości projektu. W przyszłym tygodniu Rada Miasta ma "przenieść” budowę tej drogi na listę inwestycji współfinansowanych przez Unię Europejską.