Już za 10 dni otwarta dla ruchu może zostać ul. Fabryczna z Al. Zygmuntowskimi i rondem przy Gali. Na nowym asfalcie malowane są już linie, przy drogach ustawiane są znaki, trwają też prace nad nowymi rozkładami autobusów i trolejbusów, które mają wrócić, choć nie wszystkie, na swoje stare trasy
Z nieoficjalnych informacji wynika, że odnowione drogi i skrzyżowanie mogą być otwarte dla ruchu już 26 października, czyli w weekend poprzedzający Wszystkich Świętych. Właśnie wtedy ul. Fabryczna jest szczególnie istotna, bo przewijają się przez nią tysiące osób odwiedzających groby bliskich na cmentarzu komunalnym na Majdanku, największym po tej stronie Wisły.
Zarząd Transportu Miejskiego już się przymierza do uruchomienia komunikacji przez ul. Fabryczną i Al. Zygmuntowskie. – Jesteśmy przygotowani na dwie możliwości – informuje Justyna Góźdź z ZTM. – Pierwsza zakłada otwarcie ul. Fabrycznej, druga pozostanie komunikacji na trasach objazdowych. Jednak mamy nadzieję, że od 1 listopada obsługa komunikacyjna będzie się odbywała już z uwzględnieniem ronda przy Gali.
Wszystko zależy od postępów na placu budowy. Wczoraj drogowcy malowali pasy na jezdni Al. Zygmuntowskich, montowali elementy sieci dla trolejbusów i układali brakujące fragmenty chodników. Brakuje ich jeszcze dość dużo, na drogach rowerowych nie ma wciąż asfaltu, nie ma również sygnalizacji świetlnej: ani na rondzie, ani na skrzyżowaniu Fabrycznej z Bronowicką.
Według władz miasta optymistyczny scenariusz jest wciąż realny. – Wykonawca nie występował o przedłużenie terminu zakończenia prac – podkreśla Katarzyna Duma, rzeczniczka prezydenta Lublina. Zgodnie z umową przebudowa powinna się zakończyć nie później niż 31 października. – Dokładamy wszelkich starań, żeby 1 listopada ruch był dopuszczony w pełnym zakresie.
Po otwarciu ul. Fabrycznej autobusy i trolejbusy mają wrócić na swoje podstawowe trasy, ale nie wszystkie. – Jedyna, niewielka zmiana będzie dotyczyła linii nr 3, która w kierunku Abramowic będzie kursowała przez ul. Lubelskiego Lipca ‘80’, a w kierunku centrum przez ul. Wolską – zastrzega Góźdź. – Chodzi o to, aby ujednolicić trasę linii 3 z pozostałymi liniami kursującymi w ten sposób.