Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Od dziś lekarze szpitala dziecięcego w Lublinie oraz szpitala w Białej Podlaskiej wracają do pracy. Przerwali strajk. Będą robić wszystkie zaplanowane zabiegi oraz badania.
Po dwóch tygodniach nieobecności, otworzą gabinety w przyszpitalnych przychodniach. Tymczasem do 16 ośrodków medycznych nadal protestujących w regionie dołączy dziś szpital im. Jana Pawła II w Zamościu.
Lekarze z Lublina oraz Białej Podlaskiej o przerwaniu strajku zadecydowali w piątek. – Dostaliśmy z Ministerstwa Zdrowia pismo z gwarancją 30-procentowej podwyżki płac od października – mówi dr Tomasz Broda, przewodniczący Związku Zawodowego Lekarzy w DSK. – Oprócz tego zaakceptowaliśmy ofertę swojej dyrekcji. Dostaniemy 3,5 proc. podwyżki wynagrodzeń z wyrównaniem od początku roku plus różnego rodzaju dodatki.
Dr Broda dodał, że pewien wpływ na ich decyzję miała presja opinii publicznej. W tym mediów.
Dziś strajk bezterminowy rozpoczną zamojscy lekarze. Większość nie przyjdzie do pracy. Na oddziałach szpitalnych będzie minimalna obsada, jak w dzień świąteczny. Będą przyjmować pacjentów tylko w nagłych stanach, zagrażających życiu. Normalnie pracować będzie szpitalna izba przyjęć. – Odwołane są planowe zabiegi i badania. Zamknięte będą gabinety specjalistyczne w przyszpitalnej przychodni – mówi Wojciech Czochra, przewodniczący Związku Zawodowego Lekarzy w tym szpitalu. (step)
Lekarze z Lublina oraz Białej Podlaskiej o przerwaniu strajku zadecydowali w piątek. – Dostaliśmy z Ministerstwa Zdrowia pismo z gwarancją 30-procentowej podwyżki płac od października – mówi dr Tomasz Broda, przewodniczący Związku Zawodowego Lekarzy w DSK. – Oprócz tego zaakceptowaliśmy ofertę swojej dyrekcji. Dostaniemy 3,5 proc. podwyżki wynagrodzeń z wyrównaniem od początku roku plus różnego rodzaju dodatki.
Dr Broda dodał, że pewien wpływ na ich decyzję miała presja opinii publicznej. W tym mediów.
Dziś strajk bezterminowy rozpoczną zamojscy lekarze. Większość nie przyjdzie do pracy. Na oddziałach szpitalnych będzie minimalna obsada, jak w dzień świąteczny. Będą przyjmować pacjentów tylko w nagłych stanach, zagrażających życiu. Normalnie pracować będzie szpitalna izba przyjęć. – Odwołane są planowe zabiegi i badania. Zamknięte będą gabinety specjalistyczne w przyszpitalnej przychodni – mówi Wojciech Czochra, przewodniczący Związku Zawodowego Lekarzy w tym szpitalu. (step)
