Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Rozmowa z Waldemarem Niewiadomskim, właścicielem firmy "Gnana” z Cycowa, zajmującej się m.in. projektowaniem i zakładaniem ogrodów
• Ktoś się interesuje na wsi architekturą terenów zielonych?
- Komuś z dużego miasta może się wydawać, że ludzie ze wsi mają pod dostatkiem zieleni. A tak nie jest. Mieszkańcy Cycowa czy innych miejscowości podobnej wielkości zwracają się do nas z prośbą o wykonanie projektu przydomowych terenów zielonych oraz wykonanie nasadzeń. Ludzie chcą mieszkać w ładnym otoczeniu. Także na terenach niezurbanizowanych.
• A czy to nie jest tak, że jak sąsiad coś zrobił, to muszę zrobić cos ładniejszego?
- Po części "efekt sąsiada” też działa. To jednak jest pozytywny objaw. Dzięki takiej sąsiedzkiej rywalizacji, posesje wyglądają coraz ładniej. Proszę wiosną odwiedzić nasz Cyców i popatrzeć, jak niektóre ogrody pięknie kwitną. Czy to nie jest widok miły dla oka? A jak pięknieje miejscowość!
• Co w tym sezonie będzie najmodniejsze w ogrodzie?
- Cały czas obserwuję powrót roślin z polskich dworków lat 30. i 40. XX wieku. Mam tu na myśli pięknie kwitnące krzewy kaliny, jaśminowca tawułka, różanecznika. Modne są także różnego rodzaju krzewinki. Coraz częściej ludzie życzą sobie nasadzenia dużych drzew dających cień. Dlatego sadzi się okazy 6-8-metrowe,
a nawet 15-metrowe.
a nawet 15-metrowe.
