Na długie korki ustawiające się na ul. Dożynkowej skarżą się nam mieszkańcy nowych bloków na Rudniku
– W przypadku kolizji i zablokowania wąskiej ulicy Dożynkowej jesteśmy po prostu odcięci od świata – pisze do nas pan Hubert załączając zdjęcie korka zaczynającego się już przy ul. Cynamonowej. – Osobiście codziennie muszę dojechać do Świdnika i chcąc skorzystać z obwodnicy muszę odstać swoje w bezsensownym korku, aby skręcić z Dożynkowej w prawo – skarży się Czytelnik.
Ratusz zapowiada sprawdzenie sygnalizacji świetlnej kierującej ruchem na skrzyżowaniu ul. Dożynkowej z al. Spółdzielczości Pracy. – Upewnimy się, czy nie przełączyła się w tryb awaryjny – informuje Karol Kieliszek z Urzędu Miasta.
Wyjazd z osiedla powinien stać się nieco łatwiejszy za sprawą budowanego połączenia przez ul. Cynamonową i Strzembosza do ul. Węglarza.