Firma odpowiedzialna za koszenie trawników wzdłuż 130 ulic na przeważającym obszarze Lublina zerwała umowę z władzami miasta. Poszukiwania nowych wykonawców idą kiepsko: w dwóch rejonach firmy ogrodnicze chcą więcej, niż skłonne jest płacić miasto. Na trzeci rejon w ogóle nie było chętnych.
Umowę z miastem (miała obowiązywać do lutego 2021 r.) z dnia na dzień zerwała firma Garden Designers. Wyjaśniła, że koszty wzrosły na tyle, że nieopłacalna stała się praca za ustaloną wcześniej stawkę. – Wykonawca skorzystał z prawa do rozwiązania umowy. Nie ma tu podstaw do sięgania po kary – wyjaśnia Karol Kieliszek z Urzędu Miasta.
Firma, która zerwała kontrakt opiekowała się przydrożną zielenią w trzech rejonach obejmujących większość Lublina. Mowa o zieleńcach wzdłuż 130 ulic, w tym • al. Spółdzielczości Pracy, • al. Andersa, • ul. Koryznowej, • Mełgiewskiej, • al. Witosa, • Drogi Męczenników Majdanka, • ul. Kunickiego, • Abramowickiej, • Osmolickiej, • Romera, • Diamentowej i wielu innych. Znajdujące się na tym obszarze przydrożne trawniki i pasy zieleni między jezdniami zajmują łącznie ponad 180 ha.
Znalezienie nowego opiekuna dla „osieroconych” trawników okazało się sporym problemem. Nikt nie chce wziąć zlecenia na rejon obejmujący m.in. Wrotków, dlatego Zarząd Dróg i Mostów musiał unieważnić przetarg. Wczoraj unieważniono również przetargi dotyczące pozostałych dwóch rejonów. Oferty były, ale za drogie.
Jedyna firma gotowa kosić trawę na Felinie, Bronowicach i Kośminku zażądała w przetargu 480 tys. zł, tymczasem miasto ma do wydania 306 tys. zł. Nieco mniejsza przebitka jest w rejonie obejmującym m.in. Ponikwodę i Kalinowszczyznę: miasto było gotowe na wydatek 180 tys. zł, zaś jedyna oferta opiewa na 250 tys. zł.
Urzędnicy postanowili nie zwiększać kwoty przeznaczonej na zapłatę za usługi, więc będą powtarzać przetargi. Pierwszy ogłosili już wczoraj, dwa kolejne są w drodze. Wybrane w ten sposób firmy, o ile uda się je wybrać, mają zapewnić opiekę nad zielenią tylko do końca września. Wykonawca na dłuższy okres ma być poszukiwany później. Na razie trawnikami zajmuje się wybrana doraźnie firma FlorEko, zlecenia udzielono jej do końca czerwca.